Sami zrobili ten bałagan i teraz daje im w tyłek ich własne dzieło.

Pani dr Ewa Ger ostro nabroiła prosadząc swoje psychologiczne eksperymenty na pracownikach TVP. Pamięta ktoś film Robocop 2 - tam też przeurocza młoda Pani psycholog wdrażała swoje wizje i też na końcu salwowała się ucieczką. "Brutalne ataki" co za wielkie słowa! Z taką samą brutalnością Pani Ger z Panem G. wyrzucali pracowników, ku zaniepokojeniu i protestach wszystkich znaczących instytucji z europejskimi włącznie. Oj długa lista przewin. Powinno się Pani Domtor dać postanowienie zmieniające. Sama dbając oszczędności w spółce ucieka, aby nie załapac się na wysokie opodatkowanie odprawy :) Pani Doktor prosze się nie bać pracy rąk swoich :D

Dziwię się tym co się dziwią, że są zmiany. Za PRL-u była jedna jedyna słuszna partia pt. PZPR i miała jednego jedynego słusznego sekretarza KC który wyznaczał jedyne słuszne trendy. I była cenzura która decydowała co jest dla społeczeństwa najlepsze, najwłaściwsze. I nie wolno było krytykować czy to w prasie, czy w filmie, czy w spektaklu telewizyjnym ani rządu, a już nie daj Boże I Sekretarza KC. I była pogarda dla "tego rozpasanego Zachodu" który deprawuje lud polski, dla tych wichrzycieli. I teraz z wielką lubością, jedyna słuszna partia która ma władzę, jest wierna tym ideałom z tamtych lat. Jak to było? "Niech żyje PZPR, niech żyje towarzysz Wiesław". A tłum na wiecach odpowiadał: "Niech żyje, niech żyje .......