Jako PRowiec wybitnej klasy... stronę wyłączył http://www.dlamedia.info/ :) rozumiem, że zarządzanie kryzysowe opanował na poziomie ucieczki i chowania głowy w piasek. BRAWO :) skoro jest, jak twierdzi, fair wobec przełożonych dlaczego jej nie pozostawił aktywnej? Szczerze to cholernie się cieszę, że dostał po tyłku. Sam kazał podkręcać newsy, więc sam takim podkręceniem dostał. Oby stracił stanowisko, daje mu czas do końca sierpnia. Za jego czasów z redakcji odeszło kilkunastu (na dwudziestoosobowy skład!!!!!!) świetnych reporterów. Chamstwem, arogancją i słomą wystającą z butów zniszczył najlepszy radiowy zespół w kraju. Dziennikarzem jest dobrym, ale szefem beznadziejnym.
ha ha2014-05-16 21:52
00
Każdy z dziennikarzy "po cichu" pracuje na lewo. Nie ma takiego, który by czas od czasu nie dorobił sobie jako PR-owiec albo reporter. A denerwują się tu najbardziej ci, którym nie udało się znaleźć fajnej fuchy. Wstyd, koledzy dziennikarze.
Królowa2014-05-16 22:16
00
Jeśli jesteś dziennikarzem to możesz dorabiać sobie "po cichu" nawet przy trasie krajowej, ale nigdy jako PR-owiec.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Dyrektor informacji RMF FM reklamuje się jako PR-owiec
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (57)
WASZE KOMENTARZE
Jako PRowiec wybitnej klasy... stronę wyłączył http://www.dlamedia.info/ :) rozumiem, że zarządzanie kryzysowe opanował na poziomie ucieczki i chowania głowy w piasek. BRAWO :) skoro jest, jak twierdzi, fair wobec przełożonych dlaczego jej nie pozostawił aktywnej? Szczerze to cholernie się cieszę, że dostał po tyłku. Sam kazał podkręcać newsy, więc sam takim podkręceniem dostał. Oby stracił stanowisko, daje mu czas do końca sierpnia. Za jego czasów z redakcji odeszło kilkunastu (na dwudziestoosobowy skład!!!!!!) świetnych reporterów. Chamstwem, arogancją i słomą wystającą z butów zniszczył najlepszy radiowy zespół w kraju. Dziennikarzem jest dobrym, ale szefem beznadziejnym.
Każdy z dziennikarzy "po cichu" pracuje na lewo. Nie ma takiego, który by czas od czasu nie dorobił sobie jako PR-owiec albo reporter. A denerwują się tu najbardziej ci, którym nie udało się znaleźć fajnej fuchy. Wstyd, koledzy dziennikarze.
Jeśli jesteś dziennikarzem to możesz dorabiać sobie "po cichu" nawet przy trasie krajowej, ale nigdy jako PR-owiec.