Do czego to już doszło. Plotka pismaka z FUCK-tu zdobyła taki rozgłos. Pisma, które potrafi tak zakłamać rzeczywistość, że odwraca opisywane historie o 180stopni. To ja już wolę GieWu.

Papier nie zniknie nigdy, na pewno jego zawartość będzie ewoluować.
To jak z plastikowym pieniądzem, jest wygodny ale są tacy co lubią czuć wartość w dłoni.
Dopóki płatności za treści w internecie nie dojrzeją do akceptowalnej jakości i ilości,
nikt nie zgasi światła w drukarniach.

Coraz mniej jest naiwnych wierzących w propagandę Wyborczej. Padną tak czy owak.