Rywalizacja istnieje od przedszkola. Nie można udawać, że jej nie ma. Bo jest naturalna. Niestety, dużo gorszy jest brak czystych kryteriów tej rywalizacji. Jak porównać dziewczynkę tańczącą klasycznie z dziewczynką śpiewającą hip hop? Z moich obserwacji wynika, że zwycięża dziecko , które ma więcej tupetu, które podliże się jurorowi, albo powie coś śmiesznego. Uczestnicy powinni wiedzieć jak są oceniani i dlaczego wypadły lepiej ( gorzej).Teraz nie wiedzą.
inna2015-03-21 11:46
00
Rywalizacja istnieje od przedszkola. Nie można udawać, że jej nie ma. Bo jest naturalna. Niestety, dużo gorszy jest brak czystych kryteriów tej rywalizacji. Jak porównać dziewczynkę tańczącą klasycznie z dziewczynką śpiewającą hip hop? Z moich obserwacji wynika, że zwycięża dziecko , które ma więcej tupetu, które podliże się jurorowi, albo powie coś śmiesznego. Uczestnicy powinni wiedzieć jak są oceniani i dlaczego wypadły lepiej ( gorzej).Teraz nie wiedzą.
inna2015-03-21 11:46
00
Rywalizacja istnieje od przedszkola. Nie można udawać, że jej nie ma. Bo jest naturalna. Niestety, dużo gorszy jest brak czystych kryteriów tej rywalizacji. Jak porównać dziewczynkę tańczącą klasycznie z dziewczynką śpiewającą hip hop? Z moich obserwacji wynika, że zwycięża dziecko , które ma więcej tupetu, które podliże się jurorowi, albo powie coś śmiesznego. Uczestnicy powinni wiedzieć jak są oceniani i dlaczego wypadły lepiej ( gorzej).Teraz nie wiedzą.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Dorota Zawadzka o „Małych Gigantach”: Zszokowała mnie wypowiedź dyrektora programowego TVN
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (46)
WASZE KOMENTARZE
Rywalizacja istnieje od przedszkola. Nie można udawać, że jej nie ma. Bo jest naturalna. Niestety, dużo gorszy jest brak czystych kryteriów tej rywalizacji. Jak porównać dziewczynkę tańczącą klasycznie z dziewczynką śpiewającą hip hop? Z moich obserwacji wynika, że zwycięża dziecko , które ma więcej tupetu, które podliże się jurorowi, albo powie coś śmiesznego. Uczestnicy powinni wiedzieć jak są oceniani i dlaczego wypadły lepiej ( gorzej).Teraz nie wiedzą.
Rywalizacja istnieje od przedszkola. Nie można udawać, że jej nie ma. Bo jest naturalna. Niestety, dużo gorszy jest brak czystych kryteriów tej rywalizacji. Jak porównać dziewczynkę tańczącą klasycznie z dziewczynką śpiewającą hip hop? Z moich obserwacji wynika, że zwycięża dziecko , które ma więcej tupetu, które podliże się jurorowi, albo powie coś śmiesznego. Uczestnicy powinni wiedzieć jak są oceniani i dlaczego wypadły lepiej ( gorzej).Teraz nie wiedzą.
Rywalizacja istnieje od przedszkola. Nie można udawać, że jej nie ma. Bo jest naturalna. Niestety, dużo gorszy jest brak czystych kryteriów tej rywalizacji. Jak porównać dziewczynkę tańczącą klasycznie z dziewczynką śpiewającą hip hop? Z moich obserwacji wynika, że zwycięża dziecko , które ma więcej tupetu, które podliże się jurorowi, albo powie coś śmiesznego. Uczestnicy powinni wiedzieć jak są oceniani i dlaczego wypadły lepiej ( gorzej).Teraz nie wiedzą.