Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Dorota Warakomska wytłumaczyła „gościnię” w TOK FM: takie formy są dopuszczalne, podkreślają kobiecość
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (26)
WASZE KOMENTARZE
Jest gość i gościni, jest idiota i idiotka
I to jest ok, chociaż sama tak nie mówię. O wiele bardziej interesuje mnie z kim rozmawia, czy dziennikarz się przygotowuje do rozmowy, czy zadaje trudne pytania gościom (ha gościniom), niż to jakie formy gramatyczne preferuje
Żałość ogarnia jak się takich wywodów słucha. Przed wojną bogate i znudzone panie nie wiedziały czym się zająć to walczyły o dobro dzieci z ochronek. Dziś ta sama grupa pragnie uszczęśliwiać kobiety. A ja sobie nie życzę, że osoba, która woli panie, nie ma dzieci i g...no wie o życiu normalnej kobiety reprezentowała mnie w jakikolwiek sposób. I niech sobie wsadzi tę gościnię wiadomo gdzie. I niech się ode mnie odczepi, bo ja sobie doskonale radzę i nie jestem życiowo niepełnosprawna.I niech się dowie, że są na świecie kobiety, które nie traktują facetów jak wrogów.