Rodziców się sobie nie wybiera, to niby prawda, ale jakie drzewo taki klin - jaki ojciec taki syn, to też troche jest prawda. Przeczytałem tę ksiażkę w święta... i co i nic !!! nic w niej wielkiego nie ma. jak tam bym sie na miejscu ludzi zacytowanych w książce Kani i Targalskiego nie obrażał. Ciekawi mnie co innego, że Kania t i Targalski ak w 90 % przypadków minęli się KOMPLETNIE z celem ich poszukiwań oj minęli, SAPIENTI SAT !!!!! a wiele osób nie wymienionych w ich książce to PRAWDZIWE RESORTOWE dfzieci a nie podróbki !!!!!!!! czy zwykłe fałszywki !!!! Szukajcie a znajdziecie, ale jakeście gapy toście n ie znalazły, albo nie chciały znaleźć dzieciaki !!!!
ŚPIOSZEK2013-12-30 09:27
00
Ja zajrzałam do tej książki w księgarni i mało brakowało, a bym zwymiotowała. Od razu przypomniała mi się propaganda partyjna z marca 1968 roku, to jest ten sam charakter pisma, to samo opluwanie i szczucie. Gontarz, Osiadacz, Kur, to ten model szczującej publicystyki. Kania i jej współautorzy proponuję byśmy zamiast poważnej rozmowy o poważnych problemach pluli na siebie I obrzucali brudem i z pewnością wśrod wielkiej rzeszy prawicowych katozawistników znajdzie swoją publiczność. Czekam, kiedy Kania zaproponuje, by w swoich bohaterów zesłać do obozów reedukacyjnych (po to by zająć ich posadki) a tam zmusić, by nauczyli się kolęd i pacierza. Co za wielkie fu !
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Dorota Kania o pozwie Jacka Żakowskiego: Jego żądania są cenzurą. Reprezentuje tamtą mentalność ludzi
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (31)
WASZE KOMENTARZE
kacza kurew
Rodziców się sobie nie wybiera, to niby prawda, ale jakie drzewo taki klin - jaki ojciec taki syn, to też troche jest prawda. Przeczytałem tę ksiażkę w święta... i co i nic !!! nic w niej wielkiego nie ma. jak tam bym sie na miejscu ludzi zacytowanych w książce Kani i Targalskiego nie obrażał. Ciekawi mnie co innego, że Kania t i Targalski ak w 90 % przypadków minęli się KOMPLETNIE z celem ich poszukiwań oj minęli, SAPIENTI SAT !!!!! a wiele osób nie wymienionych w ich książce to PRAWDZIWE RESORTOWE dfzieci a nie podróbki !!!!!!!! czy zwykłe fałszywki !!!! Szukajcie a znajdziecie, ale jakeście gapy toście n ie znalazły, albo nie chciały znaleźć dzieciaki !!!!
Ja zajrzałam do tej książki w księgarni i mało brakowało, a bym zwymiotowała. Od razu przypomniała mi się propaganda partyjna z marca 1968 roku, to jest ten sam charakter pisma, to samo opluwanie i szczucie. Gontarz, Osiadacz, Kur, to ten model szczującej publicystyki. Kania i jej współautorzy proponuję byśmy zamiast poważnej rozmowy o poważnych problemach pluli na siebie I obrzucali brudem i z pewnością wśrod wielkiej rzeszy prawicowych katozawistników znajdzie swoją publiczność. Czekam, kiedy Kania zaproponuje, by w swoich bohaterów zesłać do obozów reedukacyjnych (po to by zająć ich posadki) a tam zmusić, by nauczyli się kolęd i pacierza. Co za wielkie fu !