Oczywiście, że to strasznie obniża reputację dziennikarzy, zawłaszcza, że ostanie lata obniżyły tę reputację do poziomu blisko dna. Polityk Kurski, który zaczął udawać bezstronnego szefa mediów, a następnie zatrudnił polityków w roli dziennikarzy. Teraz dziennikarka szykująca się (albo i nie) do roli polityka. Czy da się jeszcze rozróżnić, kto jest kim?
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Wątpliwości ws. Doroty Gawryluk. Ekspert: To dla mediów zła sytuacja
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (35)
WASZE KOMENTARZE
Jakie otwarte karty? wybory dopiero za rok
Oczywiście, że to strasznie obniża reputację dziennikarzy, zawłaszcza, że ostanie lata obniżyły tę reputację do poziomu blisko dna.
Polityk Kurski, który zaczął udawać bezstronnego szefa mediów, a następnie zatrudnił polityków w roli dziennikarzy. Teraz dziennikarka szykująca się (albo i nie) do roli polityka.
Czy da się jeszcze rozróżnić, kto jest kim?
Z jej reputacją co może mieć do stracenia?