bitwa o dom była o wiele lepsza, mogli dac kolejną edycję, ten program nie ma dynamiki o bezbarwnej prowadzacej nie wspominając, trzeba było dac albo stare trio z bitwy o dom albo w ogole program dac temu lysemu gosciowi z ttv z nowej wersji usterki - chyba dominik , prowadzi tez odlotowy ogród.
robsonsexy 2016-07-12 22:37
00
Przede wszystkim zacznijmy od podstaw - w każdym odcinku są inne zasady eliminacji uczestników. Ostatnio o tym, kto odpada zdecydował... rzut monetą. Bardzo podejrzane ;)
lewak2016-07-13 00:30
00
hitowa ogladalnosc nie ma co:P tego budowania, a raczej mydlenia oczu pseudo budowaniem, jest w tym programie tyle co kot napłakał. Jest to typowe reality show gdzie głównie pokazują mentalność Polaków czyi przed kamerami spijanie sobie z dzióbków i miłość wylewająca się z ekranu, a poza ekranem (nagrywane wypowiedzi uczestników z ukrycia) rąbanie sobie d**y na okrągło.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
„Dom Marzeń” śledzi milion widzów. TVN liderem w grupie komercyjnej
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (11)
WASZE KOMENTARZE
bitwa o dom była o wiele lepsza, mogli dac kolejną edycję, ten program nie ma dynamiki o bezbarwnej prowadzacej nie wspominając, trzeba było dac albo stare trio z bitwy o dom albo w ogole program dac temu lysemu gosciowi z ttv z nowej wersji usterki - chyba dominik , prowadzi tez odlotowy ogród.
Przede wszystkim zacznijmy od podstaw - w każdym odcinku są inne zasady eliminacji uczestników. Ostatnio o tym, kto odpada zdecydował... rzut monetą. Bardzo podejrzane ;)
hitowa ogladalnosc nie ma co:P tego budowania, a raczej mydlenia oczu pseudo budowaniem, jest w tym programie tyle co kot napłakał. Jest to typowe reality show gdzie głównie pokazują mentalność Polaków czyi przed kamerami spijanie sobie z dzióbków i miłość wylewająca się z ekranu, a poza ekranem (nagrywane wypowiedzi uczestników z ukrycia) rąbanie sobie d**y na okrągło.