Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Discovery Polska przy wzroście wpływów miało stratę. Nadawca Metro z 11 mln zł straty wyceniony na zero
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (14)
WASZE KOMENTARZE
Cwany manewr księgowy, mamy stratę, z wielkim więc żalem ;) podatku dochodowego nie zapłacimy.
Nie sądzę, chyba, że na górze w stanowiskach kierowniczych - zwalnianie na samym dole tak naprawdę nie daje nic , a wręcz powoduje obniżenie możliwości produkcyjnych i zagrożenie płynności funkcjonowania firmy. Na tym konkretnym przykładzie - w miejscowości X zaistnieje zdarzenie i po redukcji okazuje się, że nie ma komu tam pojechać, na dodatek nieszczęśliwie na miejscu okazuje się, że nie działają tam internety ciężko cokolwiek nadać i okazuje się , że po redukcji najbliższy wóz transmisyjny w Warszawie - pa pa. Jeszcze okazuje się, że sobota i źle opłacane doły mają to w d.....ie, bo albo nikt nie płaci za dyspozycyjność czy jakieś dyżury. Powiedzmy zanim skompletuje się "chętnych" będzie "po ptokach" , nie było żadnego naiwniaka, który za darmo wysłał cokolwiek na jakieś "kontakty". Załóżmy - nie ma nic i kierownictwo wpada w szał, bo ktoś inny coś nagrał i pojechał i złośliwie nie chce dać za friko.
To jest upadek takiej telewizji, coraz mniej ludzi chce oglądać nędzę programową przerywaną blokami reklamowymi.