Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Disco polo a "Sprawa dla reportera". W ciągu ostatnich lat program stracił 2 mln widzów
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (37)
WASZE KOMENTARZE
No cóż... Jaka stacja, taka cepelia.
Spoko w krasnikach się bawili dobrze...
hmm... chyba najwidoczniej jesteś z Ukrainy, bo nie rozumiesz sentencji. Ale to nie żaden problem :) Tak, ten program obraził jej uczucia, bo w takim momencie (czy nawet później) kiedy kobieta opowiada o przemocy fizycznej męża nie powinno się puszczać ŻADNEJ piosenki, nie wspominając o hulaszczej disco - polo. Z szacunku dla tej kobiety co ona przeżywała i o czym opowiada. I to jeszcze z tekstem "Żono moja" zabrzmiało to jak co najmniej "szydera". A tłumaczenia tego chłopa od produkcji są żałosne.
A ja tak z ciekawości zapytam . Czemu Wy oglądacie telewizję ? Co tam możecie ciekawego znaleźć? Jestem otwarta na odpowiedzi , ale z uzasadnieniem.