Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Dariusz Kmiecik i Brygida Frosztęga-Kmiecik nie żyją
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (31)
WASZE KOMENTARZE
To jest właśnie totalny paradoks - zginąć w domu, który kojarzy się (a przynajmniej powinien się kojarzyć) z bezpieczeństwem i ze spokojem i to zginąć (najprawdopodobniej) przez idiotę, który w ten sposób chciał uniknąć eksmisji, a przy tym wielu osób pozbawił dorobku, a 3. osób - życia. Wejdę trochę na dziennikarskie podwórko - pamiętam, jak pan Kmiecik pracował jeszcze dla TVP Katowice, zanim przeszedł do TVN-u. Zawsze był obiektywny, co dziś jest rzadkim zjawiskiem. Tę tragedię dodatkowo uwypukla mi fakt, że pan Kmiecik był (niestety był!) starszy ode mnie o zaledwie 9 lat...
Współczuję bliskim. Mnie szlag trafiał, jak widziałam te piknikowe/ćwiczeniowe/samochwalebne relacje z miejsca katastrofy i - moim zdaniem - beznadziejna, zbyt powolna akcja ratunkowa.
To po prostu jest bardzo nie w porządku! Bardzo niesprawiedliwe! Jak się z tym pogodzić???!!!