Pan, to powinien się nazywać, mój przyjaciel Kick back ;)

W listopadzie VML zwolnił kilkadziesiąt osób, w tym wieloletnich pracowników, a teraz zaczął z powrotem zatrudniać juniorów za 4 koła na b2b. Tak się robi jakość i dobrą reklamę. Nie wierzcie mu w ani jedno słowo (o ile cokolwiek coś zrozumiecie, bo to niezły bełkot).

Darku, trudno zrozumieć, co mówisz. Dokładnie tak. Jak 18 października, kiedy kwieciście opowiadałeś o świetlanej przyszłości, połączeniu vml z Wundermanem, że będziesz szefem największej agencji we wszechświecie. A potem