Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Cztery pisma odmówiły publikacji tekstu Cezarego Łazarewicza o Tomaszu Lisie. „Byłoby łatwiej gdyby dotyczył kogoś innego”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (55)
WASZE KOMENTARZE
Znasz takie powiedzenie: świnia świni d..ę ślini? Oto odpowiedź dlaczego w tym kraju od x lat panuje autocenzura.
Nasz dziennik nie napisze o księdzu pedofilu, ale zrobi to GaPol. GaPol nie napisze złego słowa o żydowskich korzeniach banksterów etc. za to Nasz Dziennik opisze to z zapałem. Jakoś się uzupełniają.
Po drugiej stronie flanki, panuje większa dyscyplina i zamordyzm rodem z czasów Wydziałów Cenzury PZPR, nikt się nie wychyli bo mu się urwie koryto. Albo spadnie mu cegła na głowę w drewnianym kościele, albo belka drewniana z ceglanym kościele. Albo zawał go złapie w wannie, albo ciężarówka ze żwirem zboczy ze swego pasa ruchu... Potrafią się "samodyscyplinować".
Chas płynie, płynie, Lis dalej będzie lisem, czyli kimś, a Łazarewicz dalej Łazarewiczem, czyli nikim.
Lis - jedna z głównych twarzy KODu. 21 milionów złotych wyciągnięte z TVP. Czego broni KOD ? Odpowiedź: demokracji. Hahahahahahahaha