Podobno MPO też chciałoby ich przejać, ale jeszcze się waha. Bo boi sie, ze soli dla wszystkich do worków nie starczy. :-) :-)
YOU HASS2014-01-20 11:42
00
Zaorac tą instytucje i powołac od nowa zupełnie,Ta obecna instytucja to sodoma i gomora.Tu wszystko jest po układach i znajomościach.To w wiekszosci rodzinno-polityczny biznes.Tam przyjmuja do parcy tylko po znajomosci i trzeba byc rodzina UB,SB,MO i PZPR to takie drugie resortowe dzieci.A te przetargi to wyrzucenie ludzi, to ukryte zwolnienia grupowe.Zwolnień nie moga przeprowadzic bo nie potrafia.
anna2014-01-20 11:58
00
Pojechał Braun do Watykanu i wreszcie wymodlił. A trząsł się jak galareta, co widać było we fragmencie, który na swoje polecenie wyemitował w publicznej TVP. Franciszek nie wyglądał na specjalnie zainteresowanego, ale Julek trzęsąc się z podniecenia i bijąc pokłony, ciągnął za rękaw do końca, więc może coś urwał.
Myślę, że nazwy i historia rynkowa tych spółek mówi sama za siebie. W gruncie rzeczy mogli by się tak nie kryć i po prostu otwarcie przekazać personel w objęcia Hajdarowicza, który jest w stanie rozpieprzyć wszystko i zwolnić nawet tych nie do zwolnienia.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Cztery firmy chcą przejąć pracowników TVP. Odwieszono akcję strajkową
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (7)
WASZE KOMENTARZE
Podobno MPO też chciałoby ich przejać, ale jeszcze się waha. Bo boi sie, ze soli dla wszystkich do worków nie starczy. :-) :-)
Zaorac tą instytucje i powołac od nowa zupełnie,Ta obecna instytucja to sodoma i gomora.Tu wszystko jest po układach i znajomościach.To w wiekszosci rodzinno-polityczny biznes.Tam przyjmuja do parcy tylko po znajomosci i trzeba byc rodzina UB,SB,MO i PZPR to takie drugie resortowe dzieci.A te przetargi to wyrzucenie ludzi, to ukryte zwolnienia grupowe.Zwolnień nie moga przeprowadzic bo nie potrafia.
Pojechał Braun do Watykanu i wreszcie wymodlił. A trząsł się jak galareta, co widać było we fragmencie, który na swoje polecenie wyemitował w publicznej TVP. Franciszek nie wyglądał na specjalnie zainteresowanego, ale Julek trzęsąc się z podniecenia i bijąc pokłony, ciągnął za rękaw do końca, więc może coś urwał.
Myślę, że nazwy i historia rynkowa tych spółek mówi sama za siebie. W gruncie rzeczy mogli by się tak nie kryć i po prostu otwarcie przekazać personel w objęcia Hajdarowicza, który jest w stanie rozpieprzyć wszystko i zwolnić nawet tych nie do zwolnienia.