Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Autorki tekstu z Codziennika Feministycznego nie przeproszą Jakuba Dymka. „Sam zidentyfikował się jako oskarżony o gwałt i seksizm”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (14)
WASZE KOMENTARZE
Panie wzięły prawnika. Niezbyt doświadczonego, ale wzięły. Teraz one będą się tłumaczyć, że tak naprawdę jednoznacznie wskazując osobę jej nie wskazały. On z kolei będzie próbował je przyszpilić. Niestety, prawda jest taka, że one działały zbyt pochopnie. Każda z nich mogła wytoczyć proces i zyskałyby więcej. Mimo to trzymam za nie kciuki!
Jesteście zaślepionymi kretynkami, które postanowily zabawic sie w metoo po polsku, ale spaprały sprawę i teraz usiłujecie z tego wybrnąć.
Dymińska przede wszystkim po " gwałcie" mogła pójść zrobić obdukcję a potem na policję. A ona nie dość, że nie poszła to jeszcze z " gwałcicielem Dymkiem" weszła w związek. O " gwałcie" przypomniała sobie, gdy Dymek się zorientował, że baba ma nawalone pod deklem i ją rzucił. I kto jej uwierzy?