Jak Lis i Kraśko wrócą do TVP to znowu będzie pluralizm i wolność w mediach i każdy może wtedy oglądać co chce.

No to Wirtualni Propagandyści na pełnej kurwie wjechali. Trzeba było jeszcze Tuska poprosić o komentarz - byłoby w ciul bezstronnie. Nie ma czegoś takiego, jak symetryzm w dziennikarstwie. Jest próba ważenia racji w celu osiągnięcia bezstronności (nie mylić z obiektywizmem). Samo słowo jest pałką do walenia w oponentów. A Dąbala, Czuchnowski, Władyka i Janicki to pier... cichodajki udające dziewice. Wystarczy obejrzeć ich wystąpienia, posłuchać lub poczytać.