Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Chillizet z nową oprawą dźwiękową i hasłem „Stacja chillout”, rusza letnia ramówka
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (16)
WASZE KOMENTARZE
Kiepska rotacja na playliście, zdarzają się powtórzenia kawałków w godzinie, w takiej muzycznej stylistyce dużo się dzieje na świecie, ale nie słychać tego na antenie. Styl prowadzenia niektórych pasm gorszy niż w rozgłośniach studenckich, słowo jakby dodane na siłę, byleby co kilka kawałków ktoś coś powiedział, bez znaczenia co. Zero komunikacji ze słuchaczami. Całość sprawia wrażenie produktu radio-podobnego.
Czy ta stacja jest nadal senna? Rozmowy o niczym i leniwe kawałki zachęcające do spania? Słuchałem ostatnio tylko Ulewicza i on potrafi grać dynamiczniej (np. Prince). A i Jego gadanie ma większy sens, mimo, że wpada czasami za bardzo w egzaltację nad niektórymi wykonawcami. Jego audycja jest kontynuacją tego co robił w Radiu PIN, więc lubię go podsłuchiwać.
Ta stacja jeszcze działa? Takie „zmiany” nie wróżą skoku słuchalności nawet do 0,3. Przecież to te same programy gdzie prowadzący maja wejście miedzy utworami by postękać o pogodzie przy dodaniu minimum czterech „Yyyyy” „Eeeee”.
Poziom radiowęzła osiedlowego. Poziom podnosi jedynie Passent