wykorzystywanie tragedii smoleńskiej do promocji stacji obrzydliwe i niesmaczne Jarek jeszcze gęby nie otworzył w tej kampanii,a już jadą po nim jak po łysej kobyle
burek2010-04-30 09:55
00
Jak się czyta te komentarze do prymitywnego zarówno w treści jak i w formie "występu" dwóch pseudo-satyryków, to nasuwają się pytania: kto takich ludzi wychowywał? Jakie wartości przekazywali rodzice? Czy ci ludzie wiedzą co to jest kindersztuba? etc. Jeżeli takie prostackie zachowania znajdują uznanie to znaczy, że najgorszy z kryzysów jednak dopadł Polskę, kryzys moralności i zasad dobrego wychowania. No cóż, "róbta co chceta" zbiera swoje żniwo. Shalom.
gregorian572010-04-30 09:57
00
"Jego autorzy nie opowiadają się po żadnej stronie politycznej, zgodnie komentują i wyśmiewają wady i błędy polityków z każdej partii, ale także celebrytów i innych osób publicznych – czytamy w oświadczeniu."
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Burza wokół Michała Figurskiego i Kuby Wojewódzkiego (wideo)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (603)
WASZE KOMENTARZE
wykorzystywanie tragedii smoleńskiej do promocji stacji obrzydliwe i niesmaczne
Jarek jeszcze gęby nie otworzył w tej kampanii,a już jadą po nim jak po łysej kobyle
Jak się czyta te komentarze do prymitywnego zarówno w treści jak i w formie "występu" dwóch pseudo-satyryków, to nasuwają się pytania: kto takich ludzi wychowywał? Jakie wartości przekazywali rodzice? Czy ci ludzie wiedzą co to jest kindersztuba? etc. Jeżeli takie prostackie zachowania znajdują uznanie to znaczy, że najgorszy z kryzysów jednak dopadł Polskę, kryzys moralności i zasad dobrego wychowania. No cóż, "róbta co chceta" zbiera swoje żniwo. Shalom.
"Jego autorzy nie opowiadają się po żadnej stronie politycznej, zgodnie komentują i wyśmiewają wady i błędy polityków z każdej partii, ale także celebrytów i innych osób publicznych – czytamy w oświadczeniu."
hahaha, jasne, a łyżka na to - niemożliwe...