dwa miliony lat świetlnych do przodu niż słabe reklamy orange. zaskakująca różnica.

po tym co t-mobile zaserwowało mi w tym roku wcale się nie dziwię takim rozpaczliwie wołającym klientów reklamom. Sam byłem stałym klientem t-mobile. moje najstarsze numery były w tej sieci 15 lat. Ale t-mobile ma fatalne biuro obslugi abonenta. zdarzyl się błąd i zamiast przeprosin (tylko jeden pracownik biznesowego biura abonenta chcial pomóc) uslyszalem, ze mam sobie doczytac drobnym druczkiem. Bezczelnej pani z boa t-mobile chcialem powiedziec, ze doczytalem i z ogromna satysfakcja przenoszę numery do innych sieci. zyskaliscie 40 zl. a straciliscie 30 tys. Gratuluje pani (chyba Karolinie). Proszę pani - ja czytam drobnym druczkiem i informuję, że klient duzym drukiem pisze do pani - ODCHODZĘ Z T-MOBILE Z SATYSFAKCJĄ. A do t-mobile - poprawcie obslugę klienta a nie wydawajcie reklam które krzyczą z rozpaczy do uciekających starych klientów

W tej reklamie jest nawet mój korepetytor z angielskiego.