Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
„Botoks” to manifest antyaborcyjny, przeplatany seksem z psem. Podpisały się pod tym Dygant, Szapołowska i media (recenzja)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (111)
WASZE KOMENTARZE
Jak to mówili ch** du** i kamieni kupa. Współczuje środowiskom prawicowym, muszą popierać gó**no bo potępia aborcje. :D Wega nieźle ich załatwił.
Aborcja tak właśnie wygląda, kiedy ma miejsce w późniejszych miesiącach ciąży. Vega pokazał prawdę. Co do sceny zakleszczenia. Wydarzyła się naprawdę. Czasem pogotowie jest wzywane do przypadków zakleszczeń podczas stosunku. Słyszałam od bliskiej rodziny o przypadku zakleszczenia panny młodej z innym panem niż pan młody. Trzeba było wzywać pogotowie. Panna młoda się powiesiła. Co do przedmiotów w odbycie: nie takie rzeczy wyprawia nasze wyzwolone postępowe (niemoherowe) społeczeństwo. Nie można mieć pretensji do Vegi o to, że pokazał świat realny pogotowia i służby zdrowia w ogóle. To, że o czymś nie słyszymy na codzień nie oznacza, że tego nie ma. A że wulgarny język? Przecież to jest język codzienny naszych elit.
Tak się zastanawiam czy recenzent obejrzał ten film bo pielęgniarka Asia miała na imię Gosia a pozmianie płci została Markiem i Beata nie zakochała się w nim tylko byli przyjaciółmi rozmawiali ze sobą tylko i nic więcej. Dla mnie ta recenzja jest przez to delikatnie mówiąc mało rzetelna