Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
„Botoks” to manifest antyaborcyjny, przeplatany seksem z psem. Podpisały się pod tym Dygant, Szapołowska i media (recenzja)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (111)
WASZE KOMENTARZE
Ja uważam, że ta recenzja jest bardzo płytka i zabarwiona swiatopogladem autora... nie żałuję pieniędzy wydanych na bilet ani czasu spędzonego w kinie. Film poruszał ważne kwestie, takie jak błędy przy porodach, niechęć do cerskich cięć nawet jeśli są wskazania, czekanie do ostatniej chwili, cesa
Ja uważam, że ta recenzja jest bardzo płytka i zabarwiona swiatopogladem autora... nie żałuję pieniędzy wydanych na bilet ani czasu spędzonego w kinie. Film poruszał ważne kwestie, takie jak błędy przy porodach, niechęć do cerskich cięć nawet jeśli są wskazania, chwili, łapówki, aborcja, invitro, władza koncernów farmaceutycznych, dyskryminacja kobiet w pracy i inne. Tematy żywe w mediach, na forach internetowych, budzące wiele emocji. Przydałby się jeszcze temat szczepień ale to chyba jeszcze zbyt kontrowersyjne.
Ten film to kupa obrzydliwości!