Tak to jest jak się oferuje coś czego ludzie nie potrzebują. Odkąd pamiętam to w rodzinie wizyty u fryzjerów czy kosmetyczek zawsze były ustalanie telefonicznie bądź SMS-ami bo tak szybciej, łatwiej i taniej.

jakbyś nie zauważył od marca salony kosmetyczne, fryzjerskie są pozamykane. To na czym zarabaić ma booksy?

Powinni zarabiać w dobrym czasie, żeby móc przetrwać z całą załogą kilka tygodni złego czasu.
Ale oni w dobrym czasie robili skalę zamiast zarabiać...

Nie rozumiem, te 300 k klientów to było darmowych ? Jeśli płaciliby tylko 10 USD abonamentu to jest to 3.000.000 USD miesięcznie...czyli tylko w 6 miesięcy powinno to dać 18 M USD, czyli grubo ponad 60 M PLN w pół roku...a z innej strony liczyć jeśli firma miała 300 osób i 300 k klientów to na 1 osobę przypada 1000 klientów, przelicznik godny podziwu! Tylko jakim cudem 1000 klientów nie jest w stanie utrzymać 1 pracownika? Tylko wtedy jeśli klient płaci mniej niż 3 USD za abonament...albo tych płacących klientów było nie wielu, albo PRowa bańka pękła i inwestorzy zaczęli liczyć jak to jest z tymi klientami i wycena Booksy na kilkaset milionów ;)