Portale, należące przeważnie do zagranicznych właścicieli, usuwają blogi, ponieważ nie mogą ich cenzurować. Jak to mówił Barack Obama, blogerzy zagrażają demokracji.

Ten Obama to jakiś fejk-njus, prawda? Bo nie znalazłem takiej wypowiedzi.

Rozumiem, że kolega w drodze do pracy na Placu Powstańców? Korek czy długie światła? W każdym razie komentarz skompletowany, brawo.

Pamiętam, jak parę lat temu niektórzy blogerzy Blox odgrażali się, że odejdą z platformy, jeśli Agora nie zacznie im płacić. Agora nie zaczęła, oni odeszli rzucając na odchodnym, że firma pożałuje. Litościwe pominęłam ich nazwiska, ale jestem mega zaskoczona, że osoby mocno związane z rozwojem internetu w Polsce tak całkowicie i zupełnie go nie ogarniają

Ależ oni doskonale wiedzą, jak wygląda sytuacja!
Po prostu JAKIEKOLWIEK związki z GazWyb są wstydliwe i zwyczajnie należy się stamtąd ewakuować!