Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Billboardy SaveUp z Natalią Siwiec naruszyły kodeks reklamowy
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (23)
WASZE KOMENTARZE
Mocni w gębie jesteście a jakby na każdym rogu na ulicy wisiał billboard z roznegliżowanym umięśnionym kolesiem to by was krew zalewała. Taka reklama to OUTDOOR, przez co jest skierowana także do dzieci. Mogą sobie zamieszczać taką reklamę w gazecie na wewnętrznej stronie, a nie na billboardzie. Zdziwilibyście się ile ładnych kobiet będących w związkach drażnią takie reklamy.
nie wiadomo o co te panie /towarzystwa wlacza, wymyslili sobie jakas misja, swoja misja,zeby kobiet nie traktowac jako zabarbiajacych cialem/du.ą, tylko glową ale te kobiety zarabiaja cialem i sa z tego zadowolone,szczesliwe i dumne, nawet mowia o tym wprost,ze maja swoje 5 minut slawy i zrobienia kasy,bo sa mlode,ładne, nie placzą,ze nie robia habilitacji na uczelni i marza o Noblu,bo po co im to,nie mowiac juz,ze nie maja do tego glowy, a szczytem ich marzen intelektualnych jest szkola fryzjerskai wlasny zaklad. I takich ludzi jest mnostwo, b ile jest zakladow fryzjerskich w Polsce a ile noblistek,co ? :)
wiec po co to uszczesliwaic ludzi na sile, mile panie nauczycielki ? jezeli pani
Siwiec nie protestuje przeciwko swojej roli ,to po co sie w to pchac ? stylu zycia
sie nie odmieni nikomu,jesli tego nie chce. Promujcie moze zycie zakonne
w cnocie i szacunku dla kobiecego ciala
czyli znowu pozakodeksowe,prywatne kryteria staly sie podstawa postanowienia
ergo - orzeczenie rady nie wazne i nie trzeba go wykonwywac i tyle