Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
"Ludzie idą na zwolnienia, rzucają papierami". Niedziela w otwartych Biedronkach z perspektywy pracowników
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (79)
WASZE KOMENTARZE
A wystarczyła by prosta ustawa mówiąca że każdy pracownik ma mieć liczbę dni wolnych w danym miesiącu równą liczbie sobót i niedziel w danym miesiącu. I cyk wszyscy szczęśliwi sklepy mogą być otwarte w niedzielę, a pracownicy mają odpowiednią ilość wolnego.
Anonimowy związkowiec podpierający swoje osobiste poglądy przykładami do nich pasującymi (i ignorujący wszystkie pozostałe). To musi być prawda (ta jedyna).
Działacz s(S)olidarności (z pisem) zapomniał dodać: "Warunki na zgrupowaniach miałyśmy bardzo dobre! Wszystko to zasługa naszego prezesa i nie jest prawdą, że nad łóżkami dach przeciekał! Szczególnie, że prawie nie padało! Prezes dba o nas jak ojciec najlepszy!"
Taki był działacz zdenerwowany. Ale z pewnością chciał to powiedzieć.