Mnie to zastanawiają te rabaty na paragonie Biedronki. Jeśli nie dano karty lojalnościowej, to skąd one?

Biedronka to dla mnie sklep fenomen. Beznadziejny branding, beznadziejnie mała różnorodność produktów, układ towarów totalny chaos, zero wyróżników i unikalnych rozwiązań, ceny nie małe. Ogólnie porównując z dyskontami na świecie Biedronka to totalnie nieporozumienie. Jedynie co ich ratuje to duża liczba sklepów.

Mnie najbardziej w Biedrze wkurza podawanie cen za wielopaki. Dopiero malutką czcionką w gąszczu innych informacji z przymusu jest podawana ta prawdziwa cena za jedną sztukę. Miałem już dość robienia z siebie idioty. Na szczęście koło mnie jest ALDI, które ma uczciwe promocje i ceny podawane za sztukę, a nie za ilości hurtowe.