Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
„Żądamy podwyżek” - protest związkowców przed siedzibą Bauera
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (18)
WASZE KOMENTARZE
Czyli każdy pracownik Bauera ma otrzymać 1000zł podwyżki? Ilu jest wszystkich pracowników? Jak to będzie się przekładać na koszty dla firmy?
I w dalszej kolejności - jak to będzie się przekładać na ceny magazynów? Ludzie będą musieli zapłacić za nie więcej, gdyż ich twórcy chcą w pensji więcej? Jak wygląda relacja pomiędzy tymi aspektami?
Właściciele Bauera postanowili mieć w Polsce oddział pracujący za miskę ryżu. Od lat "nie zauważyli" inflacji i nie widzą związku między nią a płacami swoich pracowników. Jedyne, co jest w stanie ich zmusić do "podwyżki" , to wejście w życie nowej płacy minimalnej - wtedy się mobilizują i włączają projekty dodatkowe pracowników do ich pracy etatowej. I voila - bezkosztowo udało się zapewnić pracownikowi pensję minimalną. A że obarczają go pracą w wymiarze ok. 10 godzin dziennie? Nie szkodzi, pracownik i tak pracuje z domu, nikt tego nie widzi. Myślę, że warszawski zarząd gra na zwłokę, bo spodziewa się zamknięcia przez Ivonne oddziałów w Polsce, więc chce do ostatniej chwili utrzymać swoje tłuste pensje. A z kolei Ivonne czeka, że pracownicy zwolnią się sami, i nie będzie musiała im płacić odprawy za zwolnienie grupowe.