Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Bartek Brzoskowski o facebookowym kryzysie Żytniej: do komunikacji marek alkoholowych trzeba większej rozwagi i własnych zdjęć
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (16)
WASZE KOMENTARZE
Aż sobie usiłowałem wyobrazić ten trójkąt z rogami, ale pomimo najszczerszych prób na myśl przychodził mi tylko ślimak. Tak czy inaczej - nie chodzi o obrazę "polskości" tylko normalne, ludzkie odruchy. Wiem, że to trudne, kiedy wielu w branży myśli tylko cyferkami, komunikacją i grupą docelową, ale jednak... Dać rogów za pieniądze można tylko raz, potem już na zawsze zostaje się jeleniem.
Panie Bartku, co za bzdury Pan mówi? Zupełnie omija Pan sedno sprawy. To zdjęcie jest opisane i to bardzo dobrze i dokładnie!!!! W tym wszystkim nie chodzi o "niestabilny teren" marek alkoholowych. Tu chodzi o wrażliwość elementarną, wiedzę, refleksję. Co jest na zdjęciu każdy może się domyśleć.
Zdjęcie zostało ukradzione jego autorowi.
Jestem przerażony poziomem a właściwie kompletnym dnem intelektualnym i moralnym tych ludzi, którzy zażartowali sobie z zabitego górnika.
A Pan to smoli jakieś chore kawałki o "niestabilnym terenie". Ludzie, gdzie wy szkoły kończyliście?
Ufff.... Jak dobrze, że nie wybrałem agencji Fenomen, skoro ich dyrektor takie brednie opowiada