Żałosne próby dyskredytacji elektryków, które z definicji są bardziej niezawodne.
maciek2021-11-27 14:33
00
Przyjdzie głupi co kupi.
Elektryka2021-11-27 15:57
00
Żałosne próby dyskredytacji elektryków, które z definicji są bardziej niezawodne.
A jakaż to definicja o tym mówi? Z definicji silnik (i tylko silnik) elektryczny jest znacznie prostszy od spalinowego i tylko tyle. Na samym silniku elektrycznym jednak nie pojedziesz. Coś musi nim sterować, obsługiwać ładowanie archaicznych technologicznie i niewydajnych akumulatorów itd. Silnik spalinowy jest bardziej kłopotliwy w obsłudze serwisowej i koniecznej konserwacji, ale to nie ma bezpośredniego przełożenia na niezawodność całego auta. W mojej ocenie, na razie (dopóki nie będzie radykalnego postępu w dziedzinie magazynowania energii) "elektryk" to fajna zabawka do jazdy po mieście, Zbyt daleko poza miasto czymś takim bym się nie wybrał. Tak, tak, są hybrydy. Skoro jednak mam korzystać z silnika spalinowego, to na cholerę mi jeszcze drogi napęd elektryczny? Że ekologia? Sprawdźcie jakie toksyczne dla środowiska substancje zawiera akumulator, których nie da się utylizować ;)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Auta elektryczne w ogniu krytyki, Tesla w ogonie rankingu. „Jakość wykonania na poziomie Poloneza”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (19)
WASZE KOMENTARZE
Żałosne próby dyskredytacji elektryków, które z definicji są bardziej niezawodne.
Przyjdzie głupi co kupi.
A jakaż to definicja o tym mówi? Z definicji silnik (i tylko silnik) elektryczny jest znacznie prostszy od spalinowego i tylko tyle. Na samym silniku elektrycznym jednak nie pojedziesz. Coś musi nim sterować, obsługiwać ładowanie archaicznych technologicznie i niewydajnych akumulatorów itd. Silnik spalinowy jest bardziej kłopotliwy w obsłudze serwisowej i koniecznej konserwacji, ale to nie ma bezpośredniego przełożenia na niezawodność całego auta.
W mojej ocenie, na razie (dopóki nie będzie radykalnego postępu w dziedzinie magazynowania energii) "elektryk" to fajna zabawka do jazdy po mieście, Zbyt daleko poza miasto czymś takim bym się nie wybrał. Tak, tak, są hybrydy. Skoro jednak mam korzystać z silnika spalinowego, to na cholerę mi jeszcze drogi napęd elektryczny?
Że ekologia? Sprawdźcie jakie toksyczne dla środowiska substancje zawiera akumulator, których nie da się utylizować ;)