Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
ASZdziennik tłumaczy krytykowany wpis o Powstaniu Warszawskim: nie chciałem szargać świętości
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (7)
WASZE KOMENTARZE
aszdziennik nalezacy do propagandy Tomcia Liska ktory na codzien biega po niemieckim wydawnictwie Springera nasmiewa sie z POWSTANIA WARSZAWSKIEGO - jakie to smutne
Brawo "Asz dziennik". Może do szerszej publiczności zacznie docierać, czym powstanie warszawskie było dla cywilów, których polscy niby-wojskowi zostawili na pastwę Niemców i Ukraińców. Zwłaszcza na Woli, gdzie po czterech dniach walki "na tygrysy (niemieckie) mają visy (polskie)" niby-wojskowi pozostawili samych sobie 40 000 osób nie-wojskowych. Samych sobie, czytaj: do rozstrzelania przez Niemców i Ukraińców. Cześć pamięci wymordowanych cywili warszawskich.
Kompletnie mnie ten Aszdziennik nie śmieszy, nie wiem czym się ludzie jarają