Ale został oddelegowany w końcu do Warszawy czy do Krakowa?
Pytajnik2024-01-07 09:00
10
Ludzie nie rozumieją chyba, że prawo pracy ma pewne ważne zasady. Nie jest tak, że polska czy międzynarodowa firma może robić z pracownikami co jej się podoba. Każdy musi stosować się do zasad.
Rozumiem, że sprawa jest w toku - czeka na rozpatrzenie w sądzie - a Pan stara się kontrowersyjną akcją zwrócić uwagę na problem. Tyle że większość odbiorców skupiła się na kwestii zrzutki.
Skoro sprawa dotyczy wielu ludzi, może mogą złożyć pozew zbiorowy? Oczywiście po konsultacji z prawnikami. Duże korpo też mają prawników, którzy zapewnie zabezpieczyli spółkę przed różnymi ewentualnościami. Jak Pan chce stawać przeciwko gigantowi, to musi Pan mieć dobrą obsługę prawną.
Kaszuba2024-01-07 10:25
20
Czegos nie rozumiem - pracuje od 1989 roku, w jednej firmie i zarabia niewiele ponad najnizsza krajowa? Co robil przez te 30 lat albo wlasciwie czego nie robil zeby rozwijac sie zawodowo, zmieniac firmy i zarabiac wiecej? To totalna niezaradnosc zyciowa.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Pracownik Orange zbiera pieniądze na wynajem mieszkania po oddelegowaniu
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (13)
WASZE KOMENTARZE
Ale został oddelegowany w końcu do Warszawy czy do Krakowa?
Ludzie nie rozumieją chyba, że prawo pracy ma pewne ważne zasady. Nie jest tak, że polska czy międzynarodowa firma może robić z pracownikami co jej się podoba. Każdy musi stosować się do zasad.
Rozumiem, że sprawa jest w toku - czeka na rozpatrzenie w sądzie - a Pan stara się kontrowersyjną akcją zwrócić uwagę na problem. Tyle że większość odbiorców skupiła się na kwestii zrzutki.
Skoro sprawa dotyczy wielu ludzi, może mogą złożyć pozew zbiorowy? Oczywiście po konsultacji z prawnikami. Duże korpo też mają prawników, którzy zapewnie zabezpieczyli spółkę przed różnymi ewentualnościami. Jak Pan chce stawać przeciwko gigantowi, to musi Pan mieć dobrą obsługę prawną.
Czegos nie rozumiem - pracuje od 1989 roku, w jednej firmie i zarabia niewiele ponad najnizsza krajowa? Co robil przez te 30 lat albo wlasciwie czego nie robil zeby rozwijac sie zawodowo, zmieniac firmy i zarabiac wiecej? To totalna niezaradnosc zyciowa.