Zajebiście ! Porządny program w jesiennej ramówce :)

Porządny, to on by był, gdyby jurorem był Gordon Ramsey.
Niestety kudłatej Gesslerowej nie mogę już znieść... więc nie będę oglądał.
Nie wiem, dlaczego TVN wysysa swoje "gwiazdki" do ostatniej kropli krwi, czekając aż widzowie będą na ich widok rzygać...

A nie głupio stacji, że Anna Starmach wepchnęła (krakowskim targiem?) do Ugotowanych swojego chłopaka z przygotowanym na kartce menu i wyrysowanymi instrukcjami jak to zrobić, co pewnie teraz wykorzystuje promując swoją firmę przygotowującą menu i zakupy dla zamawiających rodzin? Wszyscy o tym teraz gadają, że TVN to towarzystwo wzajemnej adoracji. Zamiast pani Ani, wolałabym tam widzieć kogoś innego, świeżą twarz, znaną i cenioną w środowisku.