Powyżej przezabawna polemika jednego człowieka samego z sobą na temat patronatów. Niech zgadnę, o ten sam świr, który wypisuje wiecznie o fajnosłuchaczach, pluje na Metza i Stelmacha itd..

Obsesja jest czasem wyleczalna. Spróbuj.

Powyżej przezabawna polemika jednego człowieka samego z sobą na temat patronatów. Niech zgadnę, o ten sam świr, który wypisuje wiecznie o fajnosłuchaczach, pluje na Metza i Stelmacha itd..

Pogódź się z faktem, że jest całkiem spore grono słuchaczy / byłych słuchaczy Trójki, którzy nie przepadają / nie przepadali za Trójką w wykonaniu trójki: Metz, Stelmach, Gacek. Słuchaczy ubywa nie tylko z powodu tego, co wyprawia tzw. "dobra zmiana" w Polskim Raadiu, ale również dlatego, że jest masa ciekawszych audycji muzycznych niż tych w wykonaniu przereklamowanych redaktorów. Tylko żeby o tym wiedzieć, trzeba czasami wyjść z trójkowej piwnicy i np. posłuchać autorskich audycji w rozgłośniach regionalnych Polskiego Radia. Zresztą wiele ciekawszych rzeczy można spotkać w stacjach internetowych.

Ale już zaczęłaś widzieć się w odpowiednich kategoriach, to postęp. O, przepraszam, muszę napisać tak, żebyś zrozumiała: to progres.

Zabawnie jest czytać Twoje wypociny, mając na uwadze, że nie zauważasz istotnych końcówek.

Z kim zatem rozmawiasz matołku, jeśli nie ze mną?