Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Anna Gacek i Hirek Wrona nowymi prowadzącymi „Do południa” w radiowej Trójce
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (39)
WASZE KOMENTARZE
Nigdy nie zapomnę "wywiadu" z zespołem X....X. Redaktor kadził, kadził aż okazało się, że nie wiedział, że płyta już od kilkunastu tygodni na rynku :D Była jeszcze inna akcja, w wydaniu pewnego redaktora (którego audycje autorskie, do niedawna, były zlepkiem utworów z playlisty i patronatów medialnych, np. 7 emisji tego samego singla w ciągu 8 kolejnych audycji autorskich). Otóż ów przeprowadził "wywiad" w swojej audycji autorskiej a w kolejnym tygodniu miał znów "wywiad" z tym samym zespołem :D (oczywiście utwory z płyty były na playliście dziennej). Repeta wynikała z prozaicznego faktu, że wywiad był z "grafiku", ale wywiadowca nie był obecny w pracy, więc trzeba było go zastąpić :D Słupek w Excelu się zgodził i szafa zagrała :D
Nigdy nie zapomnę "wywiadu" z zespołem X....X. Redaktor kadził, kadził aż okazało się, że nie wiedział, że płyta już od kilkunastu tygodni na rynku Była jeszcze inna akcja, w wydaniu pewnego redaktora (którego audycje autorskie, do niedawna, były zlepkiem utworów z playlisty i patronatów medialnych, np. 7 emisji tego samego singla w ciągu 8 kolejnych audycji autorskich). Otóż ów przeprowadził "wywiad" w swojej audycji autorskiej a w kolejnym tygodniu miał znów "wywiad" z tym samym zespołem (oczywiście utwory z płyty były na playliście dziennej). Repeta wynikała z prozaicznego faktu, że wywiad był z "grafiku", ale wywiadowca nie był obecny w pracy, więc trzeba było go zastąpić Słupek w Excelu się zgodził i szafa zagrała
:D Tabelki w Excelu wypełnione - można wysyłać do centrali.
No i będzie Lok & Lol....