Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Andrzej Siezieniewski: Radio pozostało analogową wyspą, a powinno iść z duchem czasu i przejść na emisję cyfrową
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (23)
WASZE KOMENTARZE
Dwójka i czwórka/bis miały już większy zasięg, ale dzięki genialnym posunięciom kolejnych szefów ograniczali zasięg, zwalniali częstotliwości i tracili słuchaczy, w tym mnie. Kiedy PR II zniknął z częstotliwości 92.3 przestałem słuchać radia i polubiłem ciszę.
Może się mylę, ale moim zdaniem starsi ludzie pozostaną przy analogowych odbiornikach, młodzi pozostaną w internecie.
Owszem, wyspą pozostało, ale Polskie Radio, bo żaden normalny nadawca, który liczy pieniądze nie wejdzie w przestarzałą technologię, jaką jest DAB+. Ale państwowe pieniądze lepiej się wydaje, łatwiej wychodzą z kieszeni.
Niech sobie Polskie Radio przechodzi na nadawanie cyfrowe... Wyłączenie nadawania analogowego oznacza koniec radia w dotychczasowej formie. Nikt o zdrowych zmysłach nie kupi jednorazowo kilku odbiorników DAB+ do gospodarstwa domowego, samochodu itd... Techologia DAB+ nie przystaje do obecnych czasów, jest po prostu przestarzała. Kolejną sprawą są problemy z zasięgiem i wątpliwa - lansowana przez "specjalistów" cyfrowa jakość, zwana bulgotem (niski bitrate). Co do popularności tej technologii najlepiej zapoznać się z wynikami sprzedaży odbiorników cyfrowych - posiadają je zainteresowani + grupa zapaleńców. to tyle na ten temat.