Nie wiem skąd te konkluzje ale odnoszę wrażenie, że albo nie wie Pani o czym mówi albo nie potrafi powtórzyć po kimś mądrzejszym. Jest jeszcze trzecia ewentualność ale tu musiałbym użyć epitetu, a nie mam na celu w obrażania.
Allegro to jedyny znaczący serwis aukcyjny w Polsce. Nie wyobrażam sobie skutecznej sprzedaży przedmiotów używanych codziennego użytku bez licytacji.

Zgadzam się z przedmówcami - wartością allegro jest (była) możliwość aukcji - swego rodzaju rynkowy barometr wartości towaru. Może w skali całego sklepu to mniejszy procent udziału, ale jeśli taką możliwość usuną - stracą znacznie więcej.

Otoz zupelnie nie ma pani racji. Wasi klienci oczekuja zupelnie czegos innego. Przestancie w koncu komplikowac i utrudniac korzystanie z Waszego serwisu bo obudzicie sie z reka w nocniku. Bez licytacji nie ma funu - bez licytacji nie ma Allegro. Chcecie e-komerche to otworzcie sobie sklep internetowy - gacie i fiaty Punto mozecie sprzedawac gdzie indziej