To co tak faktycznie dzieje się z Gazetą Wyborczą a raczej co się dzieje w środku tej gazety, bardzo dobrze widać w Poznaniu. Ci wszyscy którzy jeszcze coś tam robią w tej lokalnej mutacji, poszli na wojnę z pozostałymi mediami z Poznania ! Jest tak słabe i marne, żal tak zwyczajnie żal , tego zachowania tych resztek dziennikarstwa z Gazety ! Całe media generalnie są słabe, a tu jeszcze skaczą sobie do gardeł i wzajemnie wycinają i opluwają !
Moderator ciach ?2016-12-07 09:26
00
Chociaż sercem i rozumem zdecydowanie bliżej mi do GW, muszę przyznać, że naczelny SE ma rację... W SE można przeczytać np. teksty krytykujące reformę edukacji czy program 500+, w GW ciągle tylko jedna linia, a przecież czytelnik ma prawo do poznania argumentów oponentów, choćby po to żeby utwierdzić się we własnych.
obiektywnie2016-12-07 09:44
00
Już samo to, że tak szeroko i otwarcie opisuje się problemy GW jest przykładem, że pewna epoka dobiega końca
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Agora: „Gazeta Wyborcza” traci, bo jest mniej reklamowana. Jastrzębowski: „GW” przewidywalna i nieobiektywna, „SE” pluralistyczny
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (33)
WASZE KOMENTARZE
To co tak faktycznie dzieje się z Gazetą Wyborczą a raczej co się dzieje w środku tej gazety, bardzo dobrze widać w Poznaniu. Ci wszyscy którzy jeszcze coś tam robią w tej lokalnej mutacji, poszli na wojnę z pozostałymi mediami z Poznania ! Jest tak słabe i marne, żal tak zwyczajnie żal , tego zachowania tych resztek dziennikarstwa z Gazety ! Całe media generalnie są słabe, a tu jeszcze skaczą sobie do gardeł i wzajemnie wycinają i opluwają !
Chociaż sercem i rozumem zdecydowanie bliżej mi do GW, muszę przyznać, że naczelny SE ma rację...
W SE można przeczytać np. teksty krytykujące reformę edukacji czy program 500+, w GW ciągle tylko jedna linia, a przecież czytelnik ma prawo do poznania argumentów oponentów, choćby po to żeby utwierdzić się we własnych.
Już samo to, że tak szeroko i otwarcie opisuje się problemy GW jest przykładem, że pewna epoka dobiega końca