Ale co tu robi Agora? Serwis gazeta.pl został zbudowany na kradzieży, biorą teksty bez pytania i nawet zdjęcia, przegrywali sprawy o to.

Panie Namysł niech Pan nie będzie śmieszny. O jakich pomysłach i treściach godnych kopiowania Pan mówi? Akurat w segmencie o jakim Pan wspomina macie wyjątkowo słabe tytuły. W tym wypadku to raczej działa w drugą stronę.

A to interesujące, bo np. większość serwisów internetowych takiej Agory jest oparta na kopiowaniu treści. Weźmy taką Polygamię - przecież tam wszystko jest spisywane, często słowo w słowo, z zagranicy. I źródeł zwykle się nie podaje, bo wyszłoby na to, że własnych treści jest 5 procent.