Pani Romaszewska jak zwykle się kompromituje. Swoją drogą mieć ojca pisowca to duże obciążenie.
wojtek2015-11-18 16:00
00
Słuchałam tej audycji. Pani Romaszewska sama nawiązała do poglądów ojca. Powiedziała, że nie cenił polskiego wymiaru sprawiedliwości, na co Michalski odparł, że ciekawe, że mu sędzia Krzyże nie przeszkadzał. Oczywiście, najłatwiej się obrazić, a nie sięgnąć do kontrargumentów. Bo do jakich?! Tak reagują wyznawcy PiS-u. Sugerują wyższość moralność, a ja uważam, że to po prostu hipokryzja.
Pollyanna2015-11-18 16:36
00
No ale po co te demonstracje? Czy ówczesny senator Romaszewski nie popierał ówczesnego rządu PiS? Swoją drogą słowa szanownej pani na temat niezawisłości sędziów zabrzmiały trochę złowróżbnie, bo szanowna pani zdaje się popiera koncepcję, by prawdziwie niezawisłych sędziów dobierał nam teraz PiS z ministrem Ziobro - i nie widzi w tym nic niepokojącego.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Agnieszka Romaszewska-Guzy wyszła z programu TOK FM po uwagach Cezarego Michalskiego o jej ojcu
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (37)
WASZE KOMENTARZE
Pani Romaszewska jak zwykle się kompromituje. Swoją drogą mieć ojca pisowca to duże obciążenie.
Słuchałam tej audycji. Pani Romaszewska sama nawiązała do poglądów ojca. Powiedziała, że nie cenił polskiego wymiaru sprawiedliwości, na co Michalski odparł, że ciekawe, że mu sędzia Krzyże nie przeszkadzał. Oczywiście, najłatwiej się obrazić, a nie sięgnąć do kontrargumentów. Bo do jakich?! Tak reagują wyznawcy PiS-u. Sugerują wyższość moralność, a ja uważam, że to po prostu hipokryzja.
No ale po co te demonstracje? Czy ówczesny senator Romaszewski nie popierał ówczesnego rządu PiS? Swoją drogą słowa szanownej pani na temat niezawisłości sędziów zabrzmiały trochę złowróżbnie, bo szanowna pani zdaje się popiera koncepcję, by prawdziwie niezawisłych sędziów dobierał nam teraz PiS z ministrem Ziobro - i nie widzi w tym nic niepokojącego.