Prawda jest taka, że Tomasz Knapik za wszelką cenę chce się dostać do ekipy Faktów. Wychodzi mi to średnio więc mimo, że walczy ciągle zostaje w tyle. Co do jego materiałów, to rzeczywiście rzecz ujmując obiektywnie robi je bardzo agresywne, cyniczne, ironiczne i bez przesłania. Dziennikarzem telewizyjnym jest takim na 3 z plusem. Do ekipy Faktów nie pasuje, bo tam potrzeba ludzi z charyzmą i talentem.

Aha i jeszcze jedno, ten jego wpis na Twiterze na temat Romaszewskiej pokazuje, że jest nieodporny na krytykę, jednym słowem frustrat bez pokory.

Tu nie chodzi o odporność na krytykę lecz o mylenie faktów przez panią, która jako dziennikarska szefowa Biełsat mogłaby tylko o 3 z plusem pomarzyć :(