Gozdyra ,co najwyżej może robić za pracownicę medialnych bełkotów .
Niestety w rodzimych mediach , zadomowiło się wulgarno-aroganckie tałatajstwo , mało tego sami ogłosili się dziennikarzami.
W rodzimych mediach trwa wyścig , arogantów "dziennikarskich" .
Ci "dziennikarze" uczynią wszystko, aby szef - właściciel był zadowolony , do tego "przeprowadzi" się jakieś "badania" opinii publicznej - oczywiście jedynie słuszne - i jest dobrze .
Rodzima telewizornia to , polityczne ( wieczne te same) pyski , dziwadła "dziennikarskie" oraz dla rozrywki wieczne powtórki , powtórek wytartych seriali !

Moim zdaniem A. Gozdyra to nie jest dziennikarka, ale naburmuszona, niesympatyczna, brzydka i głupia baba. Wysztarczy obejrzeć jeden program "Tak czy nie" i mamy dosyć.

Posadzic naprzeciw siebie Niesioła i Hołdysa i nazwac ich przeciwnikami to tak pomylic konia z koniakiem a rum z rumakiem