SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Agencja marketingowa „podziękowała” za pracę kobiecie wracającej z macierzyńskiego

Agencja komunikacji marketingowej Cheil Poland nie przedłużyła umowy pracownicy w okresie, gdy została mamą adopcyjną. – Byłam bardzo zaskoczona i zasmucona tą sytuacją. Każdy byłby w takiej sytuacji zmartwiony, a co dopiero matka z małym dzieckiem, dla której nagła informacja o utracie stabilnego źródła dochodu dodała wielu obaw i niepokoju o przyszłość – mówi portalowi Wirtualnemedia.pl rozczarowana postawą pracodawcy kobieta.  

Dołącz do dyskusji: Agencja marketingowa „podziękowała” za pracę kobiecie wracającej z macierzyńskiego

19 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Pytka
Jak to bylo "Pieklo Kobiet". A nie czekaj głosowałaś na Tuska i dziwisz się, ze na rynku jest liberlane podejście do pracownika. Tak, tak teraz będzie i bardzo dobrze, bo na Jagodnie tego właśnie chcieli. Brawa!

To Tusk ją zwolnił?
6 1
odpowiedź
User
Pajace
Fajny "marketing" sobie agencja zrobiła!
10 0
odpowiedź
User
Filomena
[
Po ludzku uważam, że trzeba być totalnym ignorantem lub ignorantką aby mając umowę o prace na czas określony,, wymyślić sobie pójście na długi urlop i oczekiwać, że pracodawca w trakcie urlopu przedłuży tą umowę.


Pytanie ile razy ta umowa była już przedłużana i jeśli wielokrotnie, to dlaczego nie przeszła w stałą.
Ludzie idą na kompromis życiowy i zgadzają się na odnawiane umowy czasowe, ale to jest taka sama patologia jak samozatrudnienie.


Wujek Google + 30 sekund i jest jasne info ile razy pracodawca może podpisywać umowę na czas określony.
Umowy zawierane na czas określony podlegają limitowaniu – pracodawca może zawrzeć maksymalnie 3 takie umowy z jednym pracownikiem. Każdy kolejny kontrakt musi być poczytywany jako umowa zawarta na czas nieokreślony.

Pani decydując się na adopcje i urlop macierzyński pracując na umowie na czas określony powinna być świadoma tego, że firma może jej umowy nie przedłużyć. Jeśli nie potrafiła pozyskać tak podstawowej i dostępnej wiedzy to pytanie czy miała kompetencje do czegokolwiek innego.

Wystarczyło zaczekać na umowę na czas nieokreślony i nie byłoby problemu.
To co Pani teraz robi to robienie afery na siłę i oczernianie pracodawcy, który działał zgodnie z obowiązującym prawem ale Pani się to nie podoba.
5 8
odpowiedź