Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Agata Kowalska w OKO.Press, zajmie się treściami audio
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (13)
WASZE KOMENTARZE
Czytaj: "żadna redakcja mnie nie chciała to poszłam do znajomych porobić za grosze na pół gwizdka".
Kilka faktów w temacie:
1. Kowalska nie miała zakazu konkurencji, była wolna od 1.09.2020
2. Kowalska zapomniała dodać, że nagła zmiana ramówki, nastąpiła w związku z nagle ogłoszonymi wyborami. Buła na urlopie, nie odbierała telefonu więc Naczelna przesłała jej info smsem, żeby się z WM nie dowiedziała (zresztą uwagi o nagłych zmianach w ustach Kowalskiej to jakiś żart, jej zdarzyło się nie przyjść na program nawet esemesa nie wysyłając)
3. I najważniejsze: Jakoś Kowalska nigdzie się nie zająknęła co było głównym powodem zamieszania, a w końcu zwolnienia się z pracy.
W związku z pandemia Zarzad Radia zaproponował pracownikom obniżenie pensji i wymiaru pracy o 20% na sześć miesięcy, obiecując w zamian, że nie będzie zwolnień grupowych w radiu. Problem był z prowadzącymi, bo dyrekcja nie chciała skracać programów - zaproponowała więc formalne skrócenie czasu na przygotowanie do programu, tak aby nie rujnować ramówki. Wszyscy prowadzący przyjęli propozycje (w stacjach muzycznych Agory też). Tylko nie Kowalska, ona jedyna na kilkudziesięciu pracowników się nie zgodziła!!!!! Zażądała albo pełnego wynagrodzenia, albo dodatkowego urlopu. Dyrekcja skróciła program, Kowalska rzuciła papierami. Reszta przetrzymała niższe wynagrodzenia, zwolnień grupowych nie było.
TAKA JEST PRAWDA!