Prasa2015-11-30
107

Adam Michnik: zapraszamy Tomasza Lisa do „Gazety Wyborczej”, trzeba przetrwać konfrontację z nową władzą (wideo)

KOMENTARZE (107)

WASZE KOMENTARZE

to Lis też jest starozakonny??

czes2015-11-29 21:14
00

Niestety GW wspiera nie tych samych ludzi, do których niby kierowała się na początku. Zresztą szybko zaczęli pozbywać się ludzi i to z tej centrowej, lewej strony, ale takich którzy nie chcieli się ślepo podporządkować. A ostatnie 8 lat słodzenia rządowi PO to już był szczyt wazeliniarstwa i koniunkturalizmu. O ile można zgodzić się co do krytycznej oceny PiSu to nie można ślepo komentować poczynań rządu Platformy, a tak niestety było. Zresztą GW czy Agora przez całe dwie kadencje była bardzo przychylna rządowi, wręcz czciła premiera Tuska.
Można nie lubić partii Razem, Palikota, Koriwna, ale nie można wręcz w nachalny sposób krytykować jednej strony, a nawet oczywiste wpadki, winy drugich zamiatać pod dywan. Dzisiaj nie ma tam raczej szczytnych wizji, idei, poparcia dla obywatela. Bo to, że walczy się o wystawienie sztuki czy palenie trawki nie jest jednak tak blisko człowieka jak np. bieda, ubóstwa, bezdomność, utrata pracy. Gazeta z lewicą na tyle wspólnego co joint czy związki partnerskie, ale to nie jest najważniejsze w codziennym życiu, nawet jeśli ktoś jest gejem. Bo on też chodzi do pracy, też choruje (służba zdrowia), też spotyka się z biurokracją (US) i o ile zamanifestuje orientację to zainteresuje to Gazetę Wyborczą, jeśli będzie tylko zwykłym Kowalskim to już raczej ma małe szanse.
Gazeta od dawna nie trwa przy swoich wartościach, zaprzedała je dla stworzenia wielkiej spółki przynoszącej dobre zyski właścicielom, szkoda.

KiedyśWyborczaDzisiajWybiórcza2015-11-29 21:17
00

lis nigdy nie odchodził, wywalali go

idis2015-11-29 21:17
00
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
PracaStartTylko u nas