Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Adam Michnik: zapraszamy Tomasza Lisa do „Gazety Wyborczej”, trzeba przetrwać konfrontację z nową władzą (wideo)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (107)
WASZE KOMENTARZE
to Lis też jest starozakonny??
Niestety GW wspiera nie tych samych ludzi, do których niby kierowała się na początku. Zresztą szybko zaczęli pozbywać się ludzi i to z tej centrowej, lewej strony, ale takich którzy nie chcieli się ślepo podporządkować. A ostatnie 8 lat słodzenia rządowi PO to już był szczyt wazeliniarstwa i koniunkturalizmu. O ile można zgodzić się co do krytycznej oceny PiSu to nie można ślepo komentować poczynań rządu Platformy, a tak niestety było. Zresztą GW czy Agora przez całe dwie kadencje była bardzo przychylna rządowi, wręcz czciła premiera Tuska.
Można nie lubić partii Razem, Palikota, Koriwna, ale nie można wręcz w nachalny sposób krytykować jednej strony, a nawet oczywiste wpadki, winy drugich zamiatać pod dywan. Dzisiaj nie ma tam raczej szczytnych wizji, idei, poparcia dla obywatela. Bo to, że walczy się o wystawienie sztuki czy palenie trawki nie jest jednak tak blisko człowieka jak np. bieda, ubóstwa, bezdomność, utrata pracy. Gazeta z lewicą na tyle wspólnego co joint czy związki partnerskie, ale to nie jest najważniejsze w codziennym życiu, nawet jeśli ktoś jest gejem. Bo on też chodzi do pracy, też choruje (służba zdrowia), też spotyka się z biurokracją (US) i o ile zamanifestuje orientację to zainteresuje to Gazetę Wyborczą, jeśli będzie tylko zwykłym Kowalskim to już raczej ma małe szanse.
Gazeta od dawna nie trwa przy swoich wartościach, zaprzedała je dla stworzenia wielkiej spółki przynoszącej dobre zyski właścicielom, szkoda.
lis nigdy nie odchodził, wywalali go