Ja nie wiem jak można oglądać wymyślone problemy, których normalnie nikt nie ma i to pokazywanych w bezwartościowych i dołujących polskich serialach. Najgorsze jest to, że ludzie w to wierzą. Wyjątek stanowi Ranczo. Tam przynajmniej można było się pośmiać. Obecnie PiS nie pozwala się śmiać z niczego. Ma być nudno, patriotycznie i religijnie. Wolę książkę przeczytać. W tej dziedzinie jest szeroki wybór. Jeszcze nie jest ograniczony przez nadęty i sztucznie religijny PiS. Szkoda, że w szkołach zniechęcają do czytania. PiSowcy niczego nie czytają więc po co inni mają czytać. I o zgrozo czytanie prowadzi do samodzielnego myślenia na co PiSiaki nie mogą sobie pozwolić. Myślący obywatel?? Nie w czasach PiSu.
Mon2017-11-16 08:47
00
Ja nie wiem jak można oglądać wymyślone problemy, których normalnie nikt nie ma i to pokazywanych w bezwartościowych i dołujących polskich serialach. Najgorsze jest to, że ludzie w to wierzą. Wyjątek stanowi Ranczo. Tam przynajmniej można było się pośmiać. Obecnie PiS nie pozwala się śmiać z niczego. Ma być nudno, patriotycznie i religijnie. Wolę książkę przeczytać. W tej dziedzinie jest szeroki wybór. Jeszcze nie jest ograniczony przez nadęty i sztucznie religijny PiS. Szkoda, że w szkołach zniechęcają do czytania. PiSowcy niczego nie czytają więc po co inni mają czytać. I o zgrozo czytanie prowadzi do samodzielnego myślenia na co PiSiaki nie mogą sobie pozwolić. Myślący obywatel?? Nie w czasach PiSu.
Jesteś "oczytany" klaunie najlepszym dowodem na to że PiS dobrze robi zakazując samodzielnego myślenia.
Maciarenko2017-11-16 12:58
00
Szacunek dla Witolda Pyrkosza za wspaniały dorobek aktorski, za dziesiątki ciekawych ról filmowych. Nie zmienia to jednak faktu, że "M jak miłość" zawsze uważałem za merytorycznie prymitywny serial, taki w sam raz dla masowej widowni... Jest mi przykro, że telewizja publiczna musi nadawać takie coś, ale jestem wyrozumiały i wiem, że musi nadawać. "M jak miłość", "Barwy szczęścia", "Na dobre i na złe" i różne programy z randkami i rolnikami, co nie mogą znaleźć żony - to jest właśnie skutek ignorowania płacenia abonamentu przez sporą część społeczeństwa, przez co TVP musi przynajmniej częściowo uprawiać przebrzydłą komerchę, żeby sobie odbić brakujące pieniądze z abonamentu na reklamach. A nic tak nie przyciąga reklamodawców, jak puste i niemerytoryczne produkcje dla masowej publiczki o niezbyt wysublimowanym guście.
Powszechna ściągalność abonamentu i TVP nie musiałaby nadawać takiej tandety!
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
6,35 mln widzów odcinka „M jak miłość”, w którym umarł Lucjan Mostowiak
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (24)
WASZE KOMENTARZE
Ja nie wiem jak można oglądać wymyślone problemy, których normalnie nikt nie ma i to pokazywanych w bezwartościowych i dołujących polskich serialach. Najgorsze jest to, że ludzie w to wierzą. Wyjątek stanowi Ranczo. Tam przynajmniej można było się pośmiać. Obecnie PiS nie pozwala się śmiać z niczego. Ma być nudno, patriotycznie i religijnie. Wolę książkę przeczytać. W tej dziedzinie jest szeroki wybór. Jeszcze nie jest ograniczony przez nadęty i sztucznie religijny PiS. Szkoda, że w szkołach zniechęcają do czytania. PiSowcy niczego nie czytają więc po co inni mają czytać. I o zgrozo czytanie prowadzi do samodzielnego myślenia na co PiSiaki nie mogą sobie pozwolić. Myślący obywatel?? Nie w czasach PiSu.
Jesteś "oczytany" klaunie najlepszym dowodem na to że PiS dobrze robi zakazując samodzielnego myślenia.
Szacunek dla Witolda Pyrkosza za wspaniały dorobek aktorski, za dziesiątki ciekawych ról filmowych. Nie zmienia to jednak faktu, że "M jak miłość" zawsze uważałem za merytorycznie prymitywny serial, taki w sam raz dla masowej widowni...
Jest mi przykro, że telewizja publiczna musi nadawać takie coś, ale jestem wyrozumiały i wiem, że musi nadawać. "M jak miłość", "Barwy szczęścia", "Na dobre i na złe" i różne programy z randkami i rolnikami, co nie mogą znaleźć żony - to jest właśnie skutek ignorowania płacenia abonamentu przez sporą część społeczeństwa, przez co TVP musi przynajmniej częściowo uprawiać przebrzydłą komerchę, żeby sobie odbić brakujące pieniądze z abonamentu na reklamach. A nic tak nie przyciąga reklamodawców, jak puste i niemerytoryczne produkcje dla masowej publiczki o niezbyt wysublimowanym guście.
Powszechna ściągalność abonamentu i TVP nie musiałaby nadawać takiej tandety!