Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
6,2 mln widzów meczu Polska-Urugwaj w TVP1 i TVP Sport. Jacek Kurski: kosmiczny wynik
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (50)
WASZE KOMENTARZE
Naprawdę? Jakoś twój nick o tym nie świadczy...
Ktoś, kto konserwatywne wartości wsadza głęboko do tego czegoś, nie posługuje się nickiem zawierającym wyraz "konserwatywny". Może powinieneś zmienić nicka na Maciej lewacki?
To tak, jakby ktoś był kobietą, ale podpisywał się męskim imieniem na forum. Prawda, że bez sensu? Tak samo bez sensu jest mieć głęboko konserwatywne wartości i podpisywać się jako konserwatywny...
@stół bez powyłamywanych nóg: twoja cała działalność na tym forum jest bez sensu. Jesteś zwykłym buraczkiem, który próbuje zmusić innych do tego, żeby mieli takie same zdanie jak ty. Na szczęście są tacy, co odpłacają ci się pięknym za nadobne.
No jasne, bo wyrażam poglądy, z którymi wielu forowiczów się nie zgadza. Najlepiej, gdyby na tym forum były wyrażane wyłącznie lewackie poglądy, wtedy według co niektórych wszystko będzie cacy, prawda? Hahahahaha!
Bzdura i przypisywanie mi czegoś, czego nie ma.
Jestem zwolennikiem propagowania przez media publiczne takich poglądów jak moje, ale nikogo z forowiczów nigdy nie próbowałem ZMUSIĆ, żeby miał takie samo zdanie. Zresztą zmuszenie do czegoś takiego jest w ogóle niemożliwe!
Podszywaniem się pod moją zacną osobę? A podszywajcie się na zdrowie. W ogóle mnie to nie boli, a wy tylko się błaźnicie i kompromitujecie, szczególnie po moim przejściu na zmienny nick, który nigdy nie powtarza się więcej niż jeden raz i dzięki temu podszywanie się pode mnie stało się - delikatnie mówiąc - problematyczne.
Dopóki miałem stały nick, można się było spokojnie pode mnie podszywać i nawet mogło to jakiegoś nieświadomego czytelnika wprowadzić w błąd. Teraz już nie macie tak różowo.
Tak więc podszywajcie się pode mnie teraz ile chcecie (jeżeli podpisywanie się moim BYŁYM, JUŻ NIEUŻYWANYM nickiem w ogóle można nazwać podszywaniem się pode mnie). Mnie to nie rusza, nic a nic. TRWAM i tyle w temacie!