Początek Festiwalu zapowiadał znów katastrofę - a jednak w sumie wybronili się i trzeba uznać ten festiwal za nadspodziewanie udane wydarzenie. Ja zupełnie nie rozumiem za co stracił pracę pan Pałka bodajże (skoro Opole to nie festiwal wideoklipów - to czego on biedak winien?? Mam nadzieję, że przegra Pan z nim w sądzie, Panie Prezesie :) ), za to bardzo mnie zastanawia i aż męczy, kto bierze pieniądze - i kiedy wreszcie wyleci z roboty?! - za koncepcję i wykonanie takiego gniota jak koncert Premier... (Debiuty też w sumie do dupy - ale przynajmniej z wyjątkami - na szczęście wśród nich Laureatki). Panie Prezesie, litości! To Pan dobiera wszakże tych, którzy potem dobierają wykonawców tych jakże ważnych, bo potencjalnie gwiazdotwórczych koncertów... Ale potem było już tylko lepiej - i znowu zacząłem wierzyć w Opole, a Marka FPP zabłysnęła jak dawno nie. Gwiazdy, których nie brakowało, nie zawiodły. Ale, co może ważniejsze, towarzyszyły im młode twarze, które udowodniły, że pewne kanony piękna są ponad generacjami. Dla mnie dwa wspaniałe odkrycia, które zapamiętam na pewno z tej edycji, to Ifi Ude, która tak bardzo po swojemu zaśpiewała najbardziej chyba ograną piosenkę Santor, i Sławek Uniatowski - który ma wszystko: barwę głosu, wrażliwość, charyzmę, no i - kurde, powiem to jako facet - tę aparycję.. ;)
Marcin Grodzisk M.2018-06-13 03:02
00
Czy ktoś wyobraża sobie, żeby podczas meczu reprezentacji Polski przez bite dwie godziny i non-stop latał pasek z idiotycznymi SMSami?! To niemożliwe bo Kurski jest zapalonym kibicem. Tam pasków nie ma. Ale oczywiście fani polskiej muzyki to widzowie gorszego sortu i można zepsuć cały odbiór najważniejszego muzycznego festiwalu w kraju i jaki posiada TVP. To się nazywa misja. Już naprawde lepiej reklamami przerywać, mniejszy ból głowy i komfort oglądania zdecydowanie by się poprawił. Straszliwy nawyk oczopląsowych pasków odróżniający telewizje jarmarczne od standardów europejskich. WSTYD! W latach 90-tych widz był bardziej szanowany i tyle śmieci na ekranie nie lądowało. Jedno pytanie: po co jest taki pasek, na tak istotnym wydarzeniu telewizyjnym w roku. no nie pojmuję...
Co do koncertów, zwłaszcza sobotniego. Tak jak było za co wrzucac i drwic z TVP, tez w sferze muzycznej i zwłaszcza zeszłorocznego Opola której apogeum był Pietrzak, tak wczoraj to był bardzo dobry koncert, choć trochę nierówny. No i prowadzenie Miecznikowskiego, gość jest stworzony do takich rzeczy! Chyba przez pomyłkę i grube niedopatrzenie nawet tortury latających pasków z smsami i życzeniami w tym koncercie nie było nie było. Sto razy lepiej ambitniejszy koncert niż lokowanie propagandy, albo marne kabaretony. Zwłaszcza repertuarowo świetnie dobrane utwory, aranżacja też robiła swoje Wykonawcy poza kilkoma wyjątkami w stylu Krawczyka, Żak, Romanowskiej czy Babiarza , którzy średnio na opolską scenę pasują, też dali radę. Choc czasem miało się wrażenie że jednak wokalistów zbyt mało, aktorów zbyt dużo.
No ale oby szli właśnie w tę stronę na koncerty o czymś, z pomysłem, a nie w Sławomiry, inne mundialowe szmiry czy unarodowianie wszystkiego na siłę. Jak na obecne standardy TVP miłe zaskoczenie. A kilkoro artystów posłuchać i zobaczyć było szczególnie miło. W niedzielę też planowo bardzo dobre koncerty, kilka fantastycznych zaskoczeń jak np Ifi Ude, czy niesamowita klasa z której młodsi mogą tylko brać przykład S.Celińskiej i A.Majewskiej. Czasami może praca kamer i realizacja za bardzo wariowała, skaczac i latajac pokazujac zbyt czesto na publike. No ale mieli pewnie radoche, ze nie ma takiej smuty jak w piatek , albo w zeszłym roku. Może kiedy po zeszłorocznym fiasko, gdy festiwal będzie wracał na właściwe tory, to i z obsadą za rok będzie lepiej. W poniedziałek nie obyło się bez zamieszania z ramówką, i niestety koncert w Jedynce też cały nie wybrzmiał (a miał po 1.00), no ale Warto rozmawiać w czasie koncertu, wiec jak to sie mawia nie było szans w tym starciu. Wiec z łaski za piec dwunasta wstawione i tylko widzieliśmy część.
Jako fan historii Opola mogę odetchnąć że Kurski nie postanowił sobie za cel, jak wielu innych rzeczy w TVP tego festiwalu doszczetnie podeptac. Może do przyszłego roku da się zapomnieć o tym mundialowym falstarcie, też nie wiem czy ktokolwiek dał radę obejrzeć całość, absolutnie nieprzyswajalne to było.
Sporo czepiania się na siłę i prób dokopania żeby nie wyjść z wprawy,podkreślenia,jak to kiepska jest tvp.W końcu wyżej mamy teżą art.że znów vp źle wyjdzie na mundialu,choć im skoczy oglądalność;taki przekaz był też już nieraz przed większymi imprezami sportowymi w tvp. Trochę czepianie się na siłę nielubianego programu i smsów,choć z tym coś można było faktycznie lepiej zadziałać,nie oni pierwsi pokazują smsy twety i inne wpisy z portali na ekranie w czasie dużej imprezy nie tylko muzycznej.Poza tym w zasadzie zgadzam się,choć tak krytycznie nie oceniam konc.mundialowego i pomysł by jakoś to pogodzić z meczem skupić widza na jedynce nie był zły,zwłaszcza,że komentował,uff,Laskowski.Wymieniłbym więcej wykonawców,ale co do wymienionych pełna zgoda;tak,koncert poniedziałkowy można było lepiej rozegrać,ale akurat i wymieniony program teznie ma wcale tak dobrze w ramówce nawet za obecnej władzy,oj nie;dopiero od niedawna są powtórki;jakiś czas powtórki były seriali,innych programów publicystycznych anie tego,no ale co kto lubi,kwestia organizacji,a z tą bez względu na władzę....Miał być w tvp kultura ten poniedziałkowy tylko a o 1 w nocy w jedynce;chcieli się poprawić,wyszło jak wyszło,ale był,w tym na żywo w radiu opole,retr.w trójce radiowej,no ale wiadomo,to nie tv i wielu pewnie nie wiedziało.Ten koncert został stworzony dla tych widzów,co nie znajdują nic,albo prawie nic w ciągu tych dni natkanych lepszymi gorszymi czy co roku zapraszanymi gwiazdkami;fajnie,że się odbył,jeden dzień wiecej dobrego grania to +;brawo i dla występujących,dla dość licznej publiki w poniedziałek,ale mi ten koncert nie był potrzebny,a na pewno nie tak,jak miał mi być potrzebny.O tegorocznym Opolu mogę rzec wiele wiele dobrego;o doborze wykonujących covery w sobotnim i niedzielnym koncercie...już dużo mniej,ale też nie mało;szkoda,że faktycznie nie było więcej wykonawców,o ile to było możliwe,oryginalnie wykonujących dane utwory,albo kontynuatorów,albo np.laureatów festiwali danych poetów,artystów,takie festiwale w Polsce rok po roku się odbywają;ale to przed nami,jest dużo dużo lepiej i jako fan historii Opola i oglądający na przekórzekór nieraz,choćnie na siłę,co roku,naprawdę jestem zadowolony.Z poprzednich paru,parunastu lat,wspominam dobrze pojedyncze występy,koncerty,tu proporcje były o wiele lepsze na rzecz dobrej muzyki,dobrej piosenki,Opola po prostu;pierwszy raz od lat wygrywa,choć to nie był mój pierwszy wybór,tak Dobra _premiera,nawet jeśli ten koncert w niedalekiej przeszłości ratowały dyżurnie Leszcze,czy Golcowie,pomijam pokazanie się Juliusza ładnych kilka lat temu już i inne wyjątki;a pierwszy raz od paru lat,nie cofam się dalej,bo szkoda zdrowia i czasu,mniej zachwyciły mnie debiuty,mogę rzec wcale,nagrody też,o ile decyzja widzów ujdzie,o tyle poza warsztatem,a to ważne artystek,decyzja jury zdecydowanienie,ale i tu i co do całości i poziomu nie będę się czepiać,a nie obniżam celowo poprzeczki.Z wymienionymi w komentarzu pozytywnymi zaskoczeniami się zgadzam.Generalnie ok.jest dużo do poprawiania i porównując z tym rokiem i biorąc ostatnie 20 lat,ale tegoroczne Opole to wielki krok do przodu,choć nie chcę za wcześnie przechwalić i oby to nie było jednorazowe;kilka innych zaskoczeń pozytywnych było,trochę negatywnych też,ale niedużo.żadnego unarodawiania ani unaradawiania na siłę nie było,przeciwnie,uważam,że za mało było stulecia niepodległości i nie tylko to stulecie przecie obchodzimy,choć tamto też a może nieco bardziej umowne.NO ale może i dobrze,koncepcja się obroniła,została obroniona,a JK pokazał znów,zbyt często mu chyba za bardzo na tym zależy,no ale skoro skutecznie...że można;oczywiscie kwestia ceny i nie mówię o kasie,choć ciekawe,czy wzięcie danych wykonawcow było ńsze,czy ewentualne oszczędności poszły w organizację,inne bajery,czy na innego artystę,który zaśpiewał albo oni jemu zaśpiewali górę kasy,czy faktycznie pójdą na coś po Opolu,albo na przyszłe;pomijam,że co mialo to poszło i na sylwka i na Opole i na mundial i nie tylko,noa le za darmo tego nie dają,pomijam tez kwestię kto mógłby się na występ nie zgodzić,no bo wiecie reżim i ten złypis i Kurski i tych,co z zupełnie innych powodów może nie mogli;a może i tych i tych nie było,albo z góry w koncepcji to uwzględniono.Oby tak dalej,oby tylko lepiej,nie w drugą stronę,albo choć podobnie jak w tym roku,jestem za.Widzów na pewno więcej,ale nie chce mi się kłócić,wiem,że wielu nie ogląda z zasady,albo dlatego,że jest reżim,no tu nie wiem ilu,albo mieli co innego do roboty,oglądania.Pozostająinne źródła na żywo i powtórki,etc.Aha,jeśli jest za co,to jak najbardziej warto można krytykować,a co roku ejst za co,więc...albo ktoś coś znajdzie;ja tylko skomentowałem co sądzę o tej krytyce akurat.:)
ja2018-06-14 03:11
00
Czy ktoś wyobraża sobie, żeby podczas meczu reprezentacji Polski przez bite dwie godziny i non-stop latał pasek z idiotycznymi SMSami?! To niemożliwe bo Kurski jest zapalonym kibicem. Tam pasków nie ma. Ale oczywiście fani polskiej muzyki to widzowie gorszego sortu i można zepsuć cały odbiór najważniejszego muzycznego festiwalu w kraju i jaki posiada TVP. To się nazywa misja. Już naprawde lepiej reklamami przerywać, mniejszy ból głowy i komfort oglądania zdecydowanie by się poprawił. Straszliwy nawyk oczopląsowych pasków odróżniający telewizje jarmarczne od standardów europejskich. WSTYD! W latach 90-tych widz był bardziej szanowany i tyle śmieci na ekranie nie lądowało. Jedno pytanie: po co jest taki pasek, na tak istotnym wydarzeniu telewizyjnym w roku. no nie pojmuję...
Co do koncertów, zwłaszcza sobotniego. Tak jak było za co wrzucac i drwic z TVP, tez w sferze muzycznej i zwłaszcza zeszłorocznego Opola której apogeum był Pietrzak, tak wczoraj to był bardzo dobry koncert, choć trochę nierówny. No i prowadzenie Miecznikowskiego, gość jest stworzony do takich rzeczy! Chyba przez pomyłkę i grube niedopatrzenie nawet tortury latających pasków z smsami i życzeniami w tym koncercie nie było nie było. Sto razy lepiej ambitniejszy koncert niż lokowanie propagandy, albo marne kabaretony. Zwłaszcza repertuarowo świetnie dobrane utwory, aranżacja też robiła swoje Wykonawcy poza kilkoma wyjątkami w stylu Krawczyka, Żak, Romanowskiej czy Babiarza , którzy średnio na opolską scenę pasują, też dali radę. Choc czasem miało się wrażenie że jednak wokalistów zbyt mało, aktorów zbyt dużo.
No ale oby szli właśnie w tę stronę na koncerty o czymś, z pomysłem, a nie w Sławomiry, inne mundialowe szmiry czy unarodowianie wszystkiego na siłę. Jak na obecne standardy TVP miłe zaskoczenie. A kilkoro artystów posłuchać i zobaczyć było szczególnie miło. W niedzielę też planowo bardzo dobre koncerty, kilka fantastycznych zaskoczeń jak np Ifi Ude, czy niesamowita klasa z której młodsi mogą tylko brać przykład S.Celińskiej i A.Majewskiej. Czasami może praca kamer i realizacja za bardzo wariowała, skaczac i latajac pokazujac zbyt czesto na publike. No ale mieli pewnie radoche, ze nie ma takiej smuty jak w piatek , albo w zeszłym roku. Może kiedy po zeszłorocznym fiasko, gdy festiwal będzie wracał na właściwe tory, to i z obsadą za rok będzie lepiej. W poniedziałek nie obyło się bez zamieszania z ramówką, i niestety koncert w Jedynce też cały nie wybrzmiał (a miał po 1.00), no ale Warto rozmawiać w czasie koncertu, wiec jak to sie mawia nie było szans w tym starciu. Wiec z łaski za piec dwunasta wstawione i tylko widzieliśmy część.
Jako fan historii Opola mogę odetchnąć że Kurski nie postanowił sobie za cel, jak wielu innych rzeczy w TVP tego festiwalu doszczetnie podeptac. Może do przyszłego roku da się zapomnieć o tym mundialowym falstarcie, też nie wiem czy ktokolwiek dał radę obejrzeć całość, absolutnie nieprzyswajalne to było.
Taka moda z tymi smsami paskami,można to zrobić tak samo możnainaczej,a można w ogóle,w zasadzie byłbym za zrezygnowaniem z tego,ale wielu to się podoba,nie wiem na ile to potrzeba,na ile wykreowane.Apogeum Pietrzak,jasne,akurat z Pietrzakiem występowali znakomici artyści,w tym niektórzy nawet,choć mneijszość,w tym roku i nie tylko;nie wszystkich tak można oceniać,a i Pietrzaka różnie,ale ciekawe,czy ta ocena wynika z niechęci do niego,niechęci może nienawisci do pisu,czy z gustu,oceny jego występów i jakości treści,przesłania występów pozostałych;no wiem,że to często jedno z drugiego wynika,stety,niestety.Ja mimo krytycznych uwag co do Pietrzaka dobrze wspominam ten koncert i o wiele gorsi rok temu ,czy przez ostatnie 20 lat występowali w Opolu;co do tego,czy w Opolu mają być _takie koncerty,osobny temat.W tym roku zrobiono inaczej,jakość na tymn ie ucierpiała,przeciwnie,to fakt,a ilość poszła w parze z jakością,a to ważne dość rzadkie.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
2 mln widzów opolskiego festiwalu. TVP1 liderem rynku
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (33)
WASZE KOMENTARZE
Początek Festiwalu zapowiadał znów katastrofę - a jednak w sumie wybronili się i trzeba uznać ten festiwal za nadspodziewanie udane wydarzenie. Ja zupełnie nie rozumiem za co stracił pracę pan Pałka bodajże (skoro Opole to nie festiwal wideoklipów - to czego on biedak winien?? Mam nadzieję, że przegra Pan z nim w sądzie, Panie Prezesie :) ), za to bardzo mnie zastanawia i aż męczy, kto bierze pieniądze - i kiedy wreszcie wyleci z roboty?! - za koncepcję i wykonanie takiego gniota jak koncert Premier... (Debiuty też w sumie do dupy - ale przynajmniej z wyjątkami - na szczęście wśród nich Laureatki). Panie Prezesie, litości! To Pan dobiera wszakże tych, którzy potem dobierają wykonawców tych jakże ważnych, bo potencjalnie gwiazdotwórczych koncertów...
Ale potem było już tylko lepiej - i znowu zacząłem wierzyć w Opole, a Marka FPP zabłysnęła jak dawno nie. Gwiazdy, których nie brakowało, nie zawiodły. Ale, co może ważniejsze, towarzyszyły im młode twarze, które udowodniły, że pewne kanony piękna są ponad generacjami. Dla mnie dwa wspaniałe odkrycia, które zapamiętam na pewno z tej edycji, to Ifi Ude, która tak bardzo po swojemu zaśpiewała najbardziej chyba ograną piosenkę Santor, i Sławek Uniatowski - który ma wszystko: barwę głosu, wrażliwość, charyzmę, no i - kurde, powiem to jako facet - tę aparycję.. ;)
Sporo czepiania się na siłę i prób dokopania żeby nie wyjść z wprawy,podkreślenia,jak to kiepska jest tvp.W końcu wyżej mamy teżą art.że znów vp źle wyjdzie na mundialu,choć im skoczy oglądalność;taki przekaz był też już nieraz przed większymi imprezami sportowymi w tvp. Trochę czepianie się na siłę nielubianego programu i smsów,choć z tym coś można było faktycznie lepiej zadziałać,nie oni pierwsi pokazują smsy twety i inne wpisy z portali na ekranie w czasie dużej imprezy nie tylko muzycznej.Poza tym w zasadzie zgadzam się,choć tak krytycznie nie oceniam konc.mundialowego i pomysł by jakoś to pogodzić z meczem skupić widza na jedynce nie był zły,zwłaszcza,że komentował,uff,Laskowski.Wymieniłbym więcej wykonawców,ale co do wymienionych pełna zgoda;tak,koncert poniedziałkowy można było lepiej rozegrać,ale akurat i wymieniony program teznie ma wcale tak dobrze w ramówce nawet za obecnej władzy,oj nie;dopiero od niedawna są powtórki;jakiś czas powtórki były seriali,innych programów publicystycznych anie tego,no ale co kto lubi,kwestia organizacji,a z tą bez względu na władzę....Miał być w tvp kultura ten poniedziałkowy tylko a o 1 w nocy w jedynce;chcieli się poprawić,wyszło jak wyszło,ale był,w tym na żywo w radiu opole,retr.w trójce radiowej,no ale wiadomo,to nie tv i wielu pewnie nie wiedziało.Ten koncert został stworzony dla tych widzów,co nie znajdują nic,albo prawie nic w ciągu tych dni natkanych lepszymi gorszymi czy co roku zapraszanymi gwiazdkami;fajnie,że się odbył,jeden dzień wiecej dobrego grania to +;brawo i dla występujących,dla dość licznej publiki w poniedziałek,ale mi ten koncert nie był potrzebny,a na pewno nie tak,jak miał mi być potrzebny.O tegorocznym Opolu mogę rzec wiele wiele dobrego;o doborze wykonujących covery w sobotnim i niedzielnym koncercie...już dużo mniej,ale też nie mało;szkoda,że faktycznie nie było więcej wykonawców,o ile to było możliwe,oryginalnie wykonujących dane utwory,albo kontynuatorów,albo np.laureatów festiwali danych poetów,artystów,takie festiwale w Polsce rok po roku się odbywają;ale to przed nami,jest dużo dużo lepiej i jako fan historii Opola i oglądający na przekórzekór nieraz,choćnie na siłę,co roku,naprawdę jestem zadowolony.Z poprzednich paru,parunastu lat,wspominam dobrze pojedyncze występy,koncerty,tu proporcje były o wiele lepsze na rzecz dobrej muzyki,dobrej piosenki,Opola po prostu;pierwszy raz od lat wygrywa,choć to nie był mój pierwszy wybór,tak Dobra _premiera,nawet jeśli ten koncert w niedalekiej przeszłości ratowały dyżurnie Leszcze,czy Golcowie,pomijam pokazanie się Juliusza ładnych kilka lat temu już i inne wyjątki;a pierwszy raz od paru lat,nie cofam się dalej,bo szkoda zdrowia i czasu,mniej zachwyciły mnie debiuty,mogę rzec wcale,nagrody też,o ile decyzja widzów ujdzie,o tyle poza warsztatem,a to ważne artystek,decyzja jury zdecydowanienie,ale i tu i co do całości i poziomu nie będę się czepiać,a nie obniżam celowo poprzeczki.Z wymienionymi w komentarzu pozytywnymi zaskoczeniami się zgadzam.Generalnie ok.jest dużo do poprawiania i porównując z tym rokiem i biorąc ostatnie 20 lat,ale tegoroczne Opole to wielki krok do przodu,choć nie chcę za wcześnie przechwalić i oby to nie było jednorazowe;kilka innych zaskoczeń pozytywnych było,trochę negatywnych też,ale niedużo.żadnego unarodawiania ani unaradawiania na siłę nie było,przeciwnie,uważam,że za mało było stulecia niepodległości i nie tylko to stulecie przecie obchodzimy,choć tamto też a może nieco bardziej umowne.NO ale może i dobrze,koncepcja się obroniła,została obroniona,a JK pokazał znów,zbyt często mu chyba za bardzo na tym zależy,no ale skoro skutecznie...że można;oczywiscie kwestia ceny i nie mówię o kasie,choć ciekawe,czy wzięcie danych wykonawcow było ńsze,czy ewentualne oszczędności poszły w organizację,inne bajery,czy na innego artystę,który zaśpiewał albo oni jemu zaśpiewali górę kasy,czy faktycznie pójdą na coś po Opolu,albo na przyszłe;pomijam,że co mialo to poszło i na sylwka i na Opole i na mundial i nie tylko,noa le za darmo tego nie dają,pomijam tez kwestię kto mógłby się na występ nie zgodzić,no bo wiecie reżim i ten złypis i Kurski i tych,co z zupełnie innych powodów może nie mogli;a może i tych i tych nie było,albo z góry w koncepcji to uwzględniono.Oby tak dalej,oby tylko lepiej,nie w drugą stronę,albo choć podobnie jak w tym roku,jestem za.Widzów na pewno więcej,ale nie chce mi się kłócić,wiem,że wielu nie ogląda z zasady,albo dlatego,że jest reżim,no tu nie wiem ilu,albo mieli co innego do roboty,oglądania.Pozostająinne źródła na żywo i powtórki,etc.Aha,jeśli jest za co,to jak najbardziej warto można krytykować,a co roku ejst za co,więc...albo ktoś coś znajdzie;ja tylko skomentowałem co sądzę o tej krytyce akurat.:)