"(...)Oni nie myślą, reagują w sposób ideologiczny, mają gotowe wzorce, modele i reakcje na zjawiska społeczne. Nie muszą się zastanawiać, mają drukowane odpowiedzi, interpretacje i oceny - wylicza Bronisław Wildstein(...)"

Pan Bronislaw mowil chyba o czytelnikach "wSieci" ...
Swoja droga "dobry" dobor opiniodawcow ...

Genialne są komentarze większości pod artykułem. Może to skrzywienie Czytających wirtualnemedia.pl, tak jak Twórców artykułu, by do komentowania 25-lecia GW zaprosić Wildsteina i Karnowskiego. OK, może być i tak. Całe szczęście w przyszłym roku wygra PiS, a sprzedaż Wyborczej poszybuje do góry - spójrzcie na lata 2005-2007 ze szczególnym uwzględnieniem tego ostatniego :)

Dobór oceniających dostarczył wielu zaskoczeń. Nie znaliśmy dotąd zdania tych państwa na temat GW, do tego znani są z wygłaszania chłodnych, maksymalnie obiektywnych opinii.