Myślę, że część jest nietrafiona. Z przewidywaniami jest tak, że robi się ich mnóstwo, a potem pamięta o tych, co się zgodzą. Jak z raportami, że np. Rosja zajmie Krym. Były takie już od dawna, ale biorąc pod uwagę, że pewnie setki takich raportów powstaje dziennie, trudno nie trafić. Czy już od jakiegoś czasu nie powinniśmy latać samochodami wg przewidywań. Część rzeczy wydaje się niepotrzebna. Część wejdzie do użycia, ale w zmodyfikowanej formie.

Teraz to wygląda ładnie. Ale w jeszcze kolejnym dziesięcioleciu, gdy rozwiną jeszcze bardziej sztuczna inteligencję może się pojawić niejaki Ultron.

Nie walczy się z trendem.
Fajnie piszesz i masz dużo racji ale trochę przypominasz mi robotnika, który w 19 wieku niszczył nowoczesne krosna tkackie twierdząc że to one są winne tego że pracodawca go zwalnia bo nie potrzebuje już jego pracy bo maszyna jest od niego wydajniejsza lub babę ze wsi, która także w 19 wieku bojkotowała kolej twierdząc, że lokomotywy swoim gwizdem powodują obniżenie mleczności u jej krów. Ludzkość zmierza tam gdzie zmierza i akurat to jest nieprzewidywalne, i większość z tych prognoz się nie sprawdzi lub nie przyjmie i tu się z tobą zgadzam ale jako ludzkość nie bądźmy zarozumiali bo 160 milionów lat temu zarozumiałe były dinozaury i nie pomyślały, że nic nie trwa wiecznie.
Stawiam skrzynkę piwa że już za tysiąc lat nas nie będzie.