Zdecydowanie częstotliwość powinien otrzymać uczciwy podmiot, który zapewni realizację lokalności i różnorodności form programowych przynajmniej na dotychczasowym poziomie, co dotychchasowy nadawca. Co by nie powiedzieć o nim, w programie była dość duża ilość słowa, różnorodne audycje, publicystyka, w niedzielę transmisja mszy świętej. itd. Krótko mówiąc - bogata oferta programowa a nie szafa grająca. Jednocześnie Krajowa Rada powinna brać pod uwagę kondycję spółki, prześwietlić dotychczasową działalność i po udzieleniu koncesji bezwzględnie pilnować by pilnowano zapisów koncesyjnych bez żadnego ich naginania. Niektórzy nadawcy z Opolszczyzny mają doświadczenie w oszkukiwaniu i kombinowaniu, naginaniu prawa nadając w rzeczywistości program zupełnie inny niż ten zadeklarowany w koncesji, do tego niezgodny z jej treścią. Inna kwestia to poziom muzyczny. Na południowej Opolszczyźnie zdecydowanie wystarczy już disco polo i sprośnych przyśpiewek rodem z remizy. Nysa zasługuje na coś więcej. Dlatego też życzę powodzenia uczciwemu nadawcy, który zaoferuje coś więcej i dołoży wszelkich starań by nadawcać atrakcyjny program na poziomie, którego nie wstyd słuchać o każdej porze dnia. Może być trudno, bo w Nysie jest silna konkurencja, jednak warto spróbować. Powodzenia :)

W woj. opolskim zdecydowanie najlepiej brzmi Radio Doxa. Numer 1 w regionie. W Nysie polecam 96,7 MHz.

Nysa jest bardzo uprzywilejowanym miastem. Jest nieduże, a prawdopodobnie będą tam dwie lokalne rozgłośnie. Poza tym 2kW to bardzo dużo jak na niewielkie miasto. Wiele stacji w dużych miastach nie dysponuje taką mocą.